Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

80. urodziny Wiesława Myśliwskiego w sandomierskim zamku

(GOP)
Wiesław Myśliwski otrzymał życzenia i podziękowania między innymi od władz Dwikóz, swojej rodzinnej miejscowości.
Wiesław Myśliwski otrzymał życzenia i podziękowania między innymi od władz Dwikóz, swojej rodzinnej miejscowości. Małgorzata Płaza
- Gdybym mieszkał w Sandomierzu, nie napisałbym "Widnokręgu", a gdybym mieszkał w Dwikozach - "Kamienia na kamieniu", ponieważ gdy tu przyjeżdżam, doznaję swego rodzaju sentymentalizmu, a sentymentalizm jest najgorszą podpowiedzią w twórczości - powiedział w sandomierskim zamku Wiesław Myśliwski, autor powieści i dramatów, dwukrotny laureat nagrody literackiej Nike. Spotkanie zostało zorganizowane z okazji 80. urodzin pisarza.
80. urodziny Wiesława Myśliwskiego w sandomierskim zamku

Na spotkanie, połączone z otwarciem wystawy poświęconej Wiesławowi Myśliwskiemu, przybyli przedstawiciele władz i instytucji kultury oraz miłośnicy twórczości pisarza. Wiesław Myśliwski zdradził, że starał się odwieść pracowników muzeum od pomysłu zorganizowania jubileuszowej wystawy i uroczystości.

Permanentnie nie wierzyć

- Nie lubię się czcić. Nie wynika to z mojej skromności, a tym bardziej kokieterii. Dla pisarza czy innego artysty wręcz zabójcze jest, kiedy zaczyna się czcić. Pisarz powinien raczej permanentnie nie wierzyć w siebie i doświadczać uczucia, że nie umie pisać. Taka sytuacja bowiem jest w stanie zmusić go do wysiłku, zmusić jego wyobraźnię, zmusić jego myśli i emocje do twórczej pracy. Doświadczałem tego od początków pracy, a tym bardziej doświadczam tego dzisiaj - przyznał Wiesław Myśliwski.

Autor "Traktatu o łuskaniu fasoli" podkreślał, że radość dają mu spotkania z czytelnikami i przyjazdy do Sandomierza. Jak zaznaczył, spędził w tym mieście najpiękniejsze lata życia. Sandomierz, podobnie jak Dwikozy - miejsce urodzenia, jest mu bardzo bliski.

- Gdybym mieszkał w Sandomierzu, nie napisałbym "Widnokręgu", a gdybym mieszkał w Dwikozach - "Kamienia na kamieniu", ponieważ gdy tu przyjeżdżam, doznaję swego rodzaju sentymentalizmu, a sentymentalizm jest najgorszą podpowiedzią w twórczości. Ja się tu rozkładam. Tu każde drzewo, każda uliczka budzą wspomnienia, a to nie służy pisaniu. Twórczość jest z natury pracą chłodną, pracą wyobraźni. W miejscu, w którym człowiek się urodził lub mieszkał, jego wyobraźnia jest z natury ograniczona, realia go tak krępują, że nie jest w stanie ich przemóc. Żeby móc pisać o Sandomierzu czy Dwikozach, musiałem się przenieść do Warszawy. Tam moja wyobraźnia jest wolna, tam ją stać na mistyfikację, na zmianę realiów - mówił Wiesław Myśliwski.

Powieść przepisywana

Uczestniczący w spotkaniu miłośnicy twórczości jubilata pytali o jego nową książkę. Wiesław Myśliwski ujawnił, że powieść, prawie gotowa, jest w trakcie przepisywania.

- Piszę zawsze ręcznie, ołówkiem, a potem przepisuję na maszynie. Maszyna - palcówka zmusza do zastanowienia, komputer jest zbyt automatyczny. W czerwcu przepiszę powieść, przeczytam ją, zrobi to również moja żona. Wtedy okaże się, czy nadaje się do wydania - odpowiedział Wiesław Myśliwski.
Kilka dni temu "Kamień na kamieniu" otrzymał w Stanach Zjednoczonych nagrodę Best Translated Book Award za najlepszą książkę, przełożoną na język angielski.

80. urodziny pisarza były okazją do otwarcia w sandomierskim zamku wystawy zatytułowanej "MYŚLI-WSKI". Składają się na nią obrazy Stanisława Baja, ujęte w plastyczną koncepcję Leszka Mądzika oraz wybrane fragmenty z twórczości Wiesława Myśliwskiego czytane przez lubelskiego aktora Henryka Sobiecharta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie