Afera starachowicka. Senator Włosowicz wchodzi w jej epicentrum. Radny straci mandat?

Marian Mróz jest członkiem koalicji rządzącej w powiecie, czyli PiS, Razem dla mieszkańców" i jeden z dwóch niezrzeszonych radnych. Do Rady Powiatu wszedł z listy SLD. Obecnie stoi po stronie starosty Danuty Krepy z PiS, która ma pełne poparcie posła Krzysztofa Lipca, prezesa świętokrzyskiej organizacji PiS. Jednocześnie Marian Mróz pełni funkcję doradcy Polsko-Amerykańskich Klinik Serca w Starachowicach. Prywatna placówka jest w ostrym konflikcie ze szpitalem powiatowym, od którego wynajmuje część pomieszczeń.

Jak informowaliśmy, narasta konflikt o wielkie pieniądze na leczenie w Starachowicach. Otwarcie mówi się o politycznych naciskach, by publiczny szpital powiatowy podpisał niekorzystną dla siebie umowę z prywatnymi Klinikami i przekazał im ponad 20 milionów złotych z opiewającego na około 80 milionów rocznego kontraktu. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że chodzi o usługi, które dziś szpital może wykonywać we własnym zakresie. Dyrektor szpitala powiatowego Grzegorz Fitas mówi wprost, że taka decyzja oznacza dla kierowanej przez niego placówki upadek. Wskazuje również, iż poseł Krzysztof Lipiec lobbuje na rzecz prywatnej kliniki, o czym w liście poinformował prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Jednym z uczestników rozmów na temat zawarcia umowy podwykonawstwa ma być właśnie Marian Mróz jako doradca zarządu PAKS przy placówce w Starachowicach.

Przeciw działaniom posła Lipca ostro występują inni działacze Prawa i Sprawiedliwości. W poprzednich latach prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadziła śledztwo dotyczące tej samej prywatnej kliniki działającej w Starachowicach.

Interesujący się sprawą od samego początku świętokrzyski senator Prawa i Sprawiedliwości Jacek Włosowicz zwrócił się do Biura Legislacyjnego wyższej izby polskiego parlamentu o opinię prawną w sprawie łączenia przez Mariana Mróza mandatu radnego z funkcją pełnomocnika podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia powiatu. Senator twierdzi bowiem, iż zachowanie to narusza przepisy ustawy o samorządzie powiatowym. Opinia ekspertów z Biura Legislacyjnego Senatu nie pozostawia wątpliwości.

"Przypadek będący przedmiotem opinii skłania do wniosku, że konflikt interesów między rolą radnego, którego zadaniem jest kontrola zarządu powiatu (aż do odwołania zarządu przez radę włącznie), a rolą tej samej osoby zabiegającej jako pełnomocnik o korzystne decyzje tego zarządu dla reprezentowanej spółki, może zachodzić: radny liczący na korzystne decyzje zarządu, może stępić swój zmysł kontrolny wobec tego zarządu. Tym samym stanowiłoby to naruszenie artykułu 25b ustęp 1 ustawy o samorządzie powiatowym" - czytamy w opinii.

Senator Jacek Włosowicz przesłał w piątek do Rady Powiatu Starachowickiego oraz starosty starachowickiego opinię. - Poprosiliśmy o podjęcie odpowiednich działań - informuje Mariusz Gosek, dyrektor biura poselsko-senatorskiego Zbigniewa Ziobro i Jacka Włosowicza w Kielcach.

To nie pierwsze kontrowersje wokół łączenia obu funkcji przez Marian Mróza. Pod koniec grudnia 2010 roku złożył rezygnację ze stanowiska nieetatowego członka Zarządu Powiatu Starachowickiego w związku z tym, iż niektórzy radni zarzucali mu konflikt interesów.

- Wciąż uważam, że nie ma takiego konfliktu - mówił wówczas Marian Mróz

W piątek obiecał odnieść się do sprawy po południu. Ostatecznie zdecydował ,że nie będzie zabierał głosu w tej sprawie.

Co więcej, trzy tygodnie temu klub radnych PSL w Radzie Powiatu Starachowickiego skierował do wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek wniosek o stwierdzenie wygaśnięcia mandatu radnego Mróza. - W związku z tym, iż istnieje podejrzenie, że kieruje działalnością gospodarczą prowadzoną na majątku powiatu. Wojewoda poinformowała, że wystąpiła o opinię do Rady Powiatu i po otrzymaniu jej zajmie się sprawą - mówi Dariusz Dąbrowski, były starosta, który zasiadał w Zarządzie Powiatu z... Agatą Wojtyszek.