"Afera ulotkowa" w gminie Morawica. Broszury szkalujące kandydata na prezydenta dodawano do lokalnej gazety? Szybkie dementi gminy

Ulotka na której widoczny jest Rafał Trzaskowski, opatrzona była tytułem "Uważaj!". Dodano, że "wraz z Trzaskowskim" wybiera się "konflikty", "podział", "kryzys", "biedę" i "afery". Przy kandydacie na prezydenta widoczne są także wizerunki aktualnego oraz byłych szefów Platformy Obywatelskiej: Borysa Budki, Grzegorza Schetyny i Donalda Tuska oraz wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Na odwrocie ulotki przeczytać można o Andrzeju Dudzie, podpisanym w materiale jako "prezydencie polskich spraw". "Godne życie rodzin i seniorów", "Praca dla Polaków", "Inwestycja w rozwój", "Bezpieczna i niezależna Polska" - wymieniono.

Szybka reakcja urzędu miasta i gminy w Morawicy
Informacje, jakoby to urząd miasta i gminy w Morawicy był nadawcą ulotek szybko zdementowano. Na facebooku urzędu pojawił się taki komunikat:

"W związku z sygnałami, które docierają do Urzędu Miasta i Gminy w Morawicy o załączeniu do „Wiadomości Morawickich” ulotek wyborczych, informujemy, że Urząd nie zlecał kolportażu ulotek wyborczych w miesięczniku samorządowym.
Zapewniamy Państwa, że w tej sprawie wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające z Pocztą Polską S.A. w Morawicy, która odpowiedzialna jest za kolportaż gazety.
Nie mniej jednak jeżeli podobne incydenty miały miejsce w Państwa przypadku, prosimy o pisemną informację na adres e-mail: [email protected]
Dokładamy wszelkich starań aby sprawa została jak najszybciej wyjaśniona" - napisano.

Ludzie oburzeni
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy mieszkańców. Okazało się, że wiele osób dostało ulotki włożone do gazety, ale były też tacy, którzy dostali broszury zupełnie osobno. Ludzie nie kryli swojego oburzenia, ostro komentowali sprawę.

-"Dostałam ulotkę w Wiadomościach Morawickich, wstyd" - pisała pani Aleksandra. - "Na Piasecznej Górce były we wszystkich skrzynkach. Nie wiedziałem, że poczta może roznosić materiały wyborcze jednego kandydata i szkalujące drugiego?" - komentował pan Jacek. Na pytanie administratora gminnego facebooka dotyczące tego, czy ulotki były dołączone do gazety samorządowej "Wiadomości Morawickie", czy były wrzucone do skrzynek razem z gazetą odpowiedział, że u niego były osobno.

Poczta Polska komentuje
O komentarz poprosiliśmy buro prasowe Poczty Polskiej. Początkowo dostaliśmy tylko oficjalną wypowiedz bez odpowiedzi na pytanie, czy ulotki wyborcze były wkładane pomiędzy strony lokalnej gazety, co mogłoby sugerować, że ich nadawcą są władze miasta i gminy Morawica. Oto wyjaśnienia Poczty Polskiej:

- Poczta doręcza nadaną korespondencję na bieżąco, zarówno listy zwykłe i polecone, drugi bezadresowe i paczki. W przypadku doręczania druków bezadresowych na podstawie zawartych umów obowiązują terminy doręczenia ustalone z klientem i z tych terminów doręczania Poczta się wywiązuje.
Jednocześnie informujemy że ze skrzynek oddawczych mogą korzystać także inni operatorzy pocztowi oraz firmy dystrybuujące ulotki. Adresaci mogą więc w nich otrzymywać różnego rodzaju przesyłki dystrybuowane przez różne podmioty.
Poczta poinformowała w mediach społecznościowych już 6 lipca bieżącego roku o fakcie dystrybuowania ulotek wyborczych, jako jednej z usług, którą świadczy na zasadach komercyjnych - napisała Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczta Polska Spółka Akcyjna.

W piątek, 10 lipca poczta odniosła się także do sprawy ewentualnego wkładania ulotek do gazety samorządowej.
- w sprawie kolportażu miesięcznika samorządowego „Wiadomości Morawickie” informujemy, że przeprowadzone postępowanie wyjaśniające – poparte oświadczeniami każdego z listonoszy – nie potwierdziło przedstawianych przez mieszkańców zarzutów wkładania przez listonoszy ulotek wyborczych (dot. wyborów na Prezydenta RP) do miesięcznika. Zespalanie druków bezadresowych lub insertowanie ich nie jest zamierzonym działaniem Poczty Polskiej ani naszych doręczycieli - poinformowała pani rzecznik.