MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Barbara Zamożniewicz buduje #ŚwiętokrzyskiedlaMłodych

redakcja
Barbara Zamożniewicz
Barbara Zamożniewicz
- To od dorosłych zależy, czy młodzież działa i jak działa. Marzę o tym, by w każdej gminie był animator profesjonalista wspierający aktywność młodych – mówi Barbara Zamożniewicz, Rzecznik Młodzieży przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego, osoba odpowiedzialna za realizację świętokrzyskiej polityki młodzieżowej.

Co robi rzecznik młodzieży?
Lubię to pytanie, wiem, że Rzecznik Młodzieży wzbudza duże zainteresowanie. Pewnie też dlatego, że jestem jedynym Rzecznikiem Młodzieży w Polsce. Moim zadaniem jest zbieranie informacji od świętokrzyskiej młodzieży na temat ich potrzeb i problemów, ale także pomysłów, a następnie prezentowanie ich przed samorządem województwa świętokrzyskiego. Z drugiej strony wspieram samorząd w działaniach na rzecz młodzieży w regionie. A obszarem mojego szczególnego zainteresowania jest aktywność społeczna i obywatelska młodzieży.

To ciekawe, w jaki sposób zbiera Pani informacje od młodzieży? Czy ma Pani skrzynki skarg i wniosków w każdej szkole?
W naszym regionie mieszka niemal 180 000 osób w wieku od 13 do 24 lat. Oczy-wiście nie mam możliwości znać wszystkich, a skrzynki skarg i wniosków byłyby dla mnie zgubne. Dużo jeżdżę po województwie i spotykam się z młodymi osobiście. Jestem dostępna pod telefonem i aktywna w mediach społecznościowych. Mam dobrze ułożoną komunikację z młodymi aktywistami w całym regionie – działającymi w młodzieżowych radach czy w Młodzieżowym Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Dla mnie te osoby są świetnymi reprezentantami interesów młodzieży i wiedza od nich ma nieocenione znaczenie przy planowaniu regionalnej polityki młodzieżowej.

Jest Pani rzecznikiem już od czterech lat. Jedynym w kraju. Skąd taki pomysł?
To był pomysł Marszałka Województwa Świętokrzyskiego Adama Jarubasa. Poznaliśmy się w 2013 roku, kiedy jeszcze działałam w młodzieżowej organizacji w moim rodzinnym Staszowie. Okazało się, że Pan Marszałek od dłuższego czasu szukał kogoś, kto będzie potrafił zająć się sprawami młodzieży w regionie i widząc moją aktywność – zaproponował współpracę. Mam nadzieję, że dziś postrzega to jako dobrą decyzję.

Co uznaje Pani za swój największy sukces?
Bardzo dumna jestem z tego, jak wiele osób publicznych – wójtów, burmistrzów, prezydentów, radnych – patrzy obecnie na młodzież i ich aktywność. Młodzież stała się dla nich ważnym partnerem do rozmowy i współpracy. To, o czym od czterech lat rozmawiamy z Marszałkiem Adamem Jarubasem, powoli przebija się do każdej gminy. Dumna jestem także z wdrożenia konkretnych rozwiązań zwiększających zaangażowane społeczne młodych. Mamy Program Grantowy dla Młodzieży „Mania Działania” i Świętokrzyski Program Rozwoju „Liderzy dla Młodzieży”, powołaliśmy Młodzieżowy Sejmik Województwa Świętokrzyskiego, co roku organizujemy Regionalny Kongres Młodzieżowych Rad. Opracowaliśmy też wyjątkową na skalę kraju strategię „Świętokrzyskie dla młodych” i co roku samorząd województwa przeznacza kilkadziesiąt tysięcy złotych na projekty organizacji młodzieżowych. Ludzie z całej Polski przyjeżdżają do nas uczyć się jak tworzyć regionalną politykę młodzieżową. Nie wspomnę o tym, jak wspaniale to służy naszej młodzieży.

A porażki?
Nie mam poczucia poniesionych porażek. Ale mam niedosyt. Lubię widzieć szybkie rezultaty. Praca na rzecz młodzieży w regionie uczy mnie pokory – cierpliwości, szerokiej perspektywy, ważenia decyzji i działań. Jeśli mogłam zrobić coś lepiej, to postawić na większą promocję wśród młodzieży. Wciąż zbyt mało osób wie o Rzeczniku.

Liczę, że będzie Pani mogła to nadrobić w kolejnych latach. Choć rozumiem, że nie tylko promocją planuje się Pani zająć po wyborach samorządowych?
Oczywiście! Będziemy kontynuować dalszą pracę na rzecz młodzieży. Systematyczność działań i konsekwencja są kluczem do sukcesu. Nie wolno nam odpuścić tego tematu – w strategii „Świętokrzyskie dla młodych” zdiagnozowaliśmy wiele palących problemów młodzieży w obszarze aktywności społecznej. Osobiście chciałabym w kolejnym etapie zająć się pracą z animatorami młodzieżowymi. Młodzież, szczególnie w mniejszych miejscowościach, odczuwa olbrzymi brak wsparcia osób dorosłych, którzy potrafią ich mądrze motywować. To od dorosłych zależy, czy młodzież działa i jak działa. Moim marzeniem jest, aby taki animator profesjonalista był dostępny młodzieży w każdej gminie.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. OD PAŹDZIERNIKA BEZ DOWODU REJESTRACYJNEGO I OC

(Źródło:vivi24)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie