Bożena Zapała, starościna Świętokrzyskich Dożynek Wojewódzkich 2023. Wraz z mężem Leszkiem stworzyła imponujące gospodarstwo i azyl

Świętokrzyskie Dożynki Wojewódzkie 2023 już za pasem. Wielkie świętowanie odbędzie się w najbliższą niedzielę, 10 września. Tym razem, na miejsce spotkania rolników z całego Świętokrzyskiego wybrano Park Etnograficzny w Tokarni. Jednymi z najważniejszych bohaterów tego wydarzenia będą starostowie: Bożena Zapała z Serbinowa i Dariusz Przemyski ze Starej Słupi.

Jak gospodarzy tegoroczna starościna i jej mąż? Zobaczcie.

Bożena i Leszek Zapałowie od lat 90-tych mieszkają w malowniczym Serbinowie w gminie Mniów. To właśnie tam stworzyli swój "raj na ziemi". Zbudowali piękny dom, ogród, stworzyli pasiekę, a także azyl dla zwierząt.

Razem prowadzą gospodarstwo o powierzchni 86 hektarów. Posiadają kilkadziesiąt hektarów łąk, a na nich trawy które (w większości) koszą na własny użytek - nadmiar sianokosów sprzedają. Jednak głównym źródłem dochodu państwa Zapałów jest ferma drobiu. Rocznie produkują/chowają 400 tysięcy sztuk brojlerów w czterech kurnikach.

Dla pani Bożeny pełnienie funkcji starościny dożynek wojewódzkich to ogromny zaszczyt i wyróżnienie:

- To bardzo miłe dla mnie jako dla rolnika, że zostałam wyróżniona za ten trud. Bardzo się z tego powodu cieszę. Myślę, że jest to również swego rodzaju promocja naszej wioski, naszej gminy. Jestem bardzo zadowolona

- podkreślała rolniczka.

Starościna dodała, że w przygotowaniach do święta (oprócz rodziny) pomagają jej również panie z Koła Gospodyń Wiejskich Serbinowianki, do którego należy.

- Nasze koło jest stosunkowo młode, ale staramy się już wyjeżdżać i działać. Dziewczyny pojawią się również na dożynkach w Tokarni, także zapraszamy na nasze stoisko - zachęcała pani Bożena.

Oprócz fermy i łąk, państwo Zapałowie posiadają pasiekę liczącą 25 uli. Miód zbierają na własne potrzeby, nadmiar zaś sprzedają. Ule to hobby pana Leszka, pani Bożena natomiast kocha kwiaty. Mają także ekologiczne warzywa, a także ptaki ozdobne. Cała rodzina kocha zwierzęta - przygarniają bezdomne pieski i kotki.

- Samo nasze podwórko zajmuje prawie pół hektara. Jest trochę nasadzeń, drzewek. Lubię przy tym pracować - bardzo dużo sieję, choć nie tylko ja, ale cała rodzina - zdradziła starościna. - Dla nas to także forma relaksu. Dodatkowo, chcieliśmy tu stworzyć azyl dla owadów, zwierząt, ptaków, żeby dobrze się tutaj czuły - podobnie jak my

- przyznała Bożena Zapała.

Na ich pięknym podwórku jest domek na drzewie, altanka oraz ptasi azyl. Mają kilkadziesiąt ptaków ozdobnych w tym różne papużki, a nawet pawia.

W swoim gospodarstwie stawiają też na ekologię i odnawialne źródła energii.

- Korzystamy z odnawialnych źródeł energii, posiadamy własną oczyszczalnię ścieków. Modernizujemy swoje gospodarstwo i idziemy w nowe technologie - dodała starościna Bożena Zapała.

Małżeństwo ma trzy córki: najstarszą Katarzynę, Michalinę i najmłodszą Aleksandrę oraz zięcia Marcina. Dzieci bardzo chętnie pomagają im w gospodarstwie.

Zobaczcie zdjęcia z gospodarstwa Bożeny i Leszka Zapałów.