Trzeba coś zrobić, żeby nie było za późno mówi sołtys Kowali i szczegółowo wyjaśnia na czym polega problem.
- Cieszę się, że droga powiatowa w Kowali będzie wyremontowana, ale obawiam się, że na krótki okres czasu, ponieważ poruszają się po niej samochody ciężarowe, które z ładunkiem ważą 42 tony. Droga jest prawidłowo oznaczona i pozwala na poruszanie się pojazdów do 6 ton - mówi Renata Posłowska. Wyjaśnia, że w sierpniu ubiegłego roku razem z Radą Sołecką z Kowali zwróciła się do zarządcy drogi czyli do Starostwa Powiatowego o zamontowanie kamer zarówno na tej drodze, jak i na nowo oddanym w 2018 roku odcinku czyli ulicy Brzezińskiej, która już została zniszczona przez samochody ciężarowe.
- Po trzech miesiącach oczekiwania otrzymałam od Starostwa odpowiedź, że montaż kamer zostanie przeanalizowany w trakcie wykonania projektu drogi i na tym sprawa się zakończyła. Niestety, budowa trwa w najlepsze, a ciężkie samochody zniszczą drogę i domy mieszkalne w pierwszej linii zabudowy - skarży się pani sołtys. Dodaje, że pisała już do inspekcji transportu drogowego i do policji, ale mundurowi nie mogą obstawiać tej drogi cały czas.
- Kiedy tylko policja albo inspektorzy transportu drogowego odjeżdżają, pojawiają się ciężarówki, robi się bardzo niebezpiecznie, kierowcy nie respektują ani tonażu, ani prędkość w terenie zabudowanym. Uważam, że jeżeli ten problem nie zostanie rozwiązany to miliony zostaną wyrzucone w błoto, a nowa droga rozwali się szybciej niż zostanie zbudowana - podsumowuje Renata Posłowska.
Jak sprawę komentuje Starostwo Powiatowe w Kielcach?
O zajęcie stanowiska w sprawie poprosiliśmy władze powiatu kieleckiego. W odpowiedzi przekazano nam, że budowa drogi w Kowali to w ostatnim czasie jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w gminie Sitkówka - Nowiny, ale sprawa bezpieczeństwa na drodze, wynikającego z jej użytkowania, w tym prędkości poruszających się tam aut, czy zbyt dużego tonażu, należy do właściwych organów, jakimi są policja i inspekcja transportu drogowego.
-Zadaniem Starostwa Powiatowego nie jest monitorowanie ruchu kierowców. Należy to do policji, która jest władna do kontrolowania prędkości na drodze. Jednak w związku z informacjami o niewłaściwych zachowaniach kierowców na tym odcinku, poinformujemy o tym fakcie zarówno policję, jak i inspekcję transportu drogowego oraz poprosimy o wzmożone kontrole w tym miejscu. Apelujemy również do kierowców o rozwagę i rozsądek za kierownicą. Samochody o wyższym tonażu nie powinny tamtędy w ogóle jeździć - mówi Cezary Majcher, członek Zarządu Powiatu w Kielcach.
To bardzo ważna inwestycja
Inwestycja w Kowali obejmuje ona swym zakresem remont ponad 3 kilometrów drogi wraz z remontem chodnika, budową zjazdów na posesje i sześciu przejść dla pieszych. Każde przejście będzie miało zamontowane oznakowanie aktywne, co zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo pieszych. Inwestycja została zgłoszona przez Zarząd Powiatu w Kielcach do rządowego programu – Funduszu Dróg Samorządowych i uzyskała 50-procentowe dofinansowanie w wysokości 1 miliona 562 tysięcy 500 złotych. Wartość inwestycji to ponad 4 miliony 330 tysięcy złotych. Zadanie realizowane jest przez Starostwo Powiatowe przy udziale środków finansowych z budżetu gminy (1 milion 369 tysięcy złotych).
- To nasz sukces. Tym samym spełniliśmy prośby mieszkańców tej części powiatu. Trudno nam się zgodzić z opinią, że są to pieniądze „wyrzucone w błoto”. Dodatkowo, dbając o bezpieczeństwo mieszkańców, zarząd powiatu zdecydował o ustawieniu znaków ograniczających tonaż do 6 ton - posumował Cezary Majcher.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?