Cztery bramki Stojkovicia dla Serbii

Stojković, który był podstawowym graczem Serbii w ataku, miał w tym meczu 80 procent skuteczności. Trafił 3 z 4 rzutów z koła i wykorzystał jeden szybki atak. Tyle samo trafień zanotował Rajko Prodanović, a skuteczniejszy od nich w serbskim zespole był tylko gwiazdor MKB Veszprem, Marko Vujin (6 goli).

Serbowie fatalnie rozpoczęli mecz, bo w piątej minucie przegrywali 0:4. Ale potem zdobyli pięć bramek z rzędu (pierwszą z nich rzucił Stojković), a w 16 minucie wygrywali już 9:5. Do przerwy było 13:9 i wydawało się, że drużyna Veselina Vukovicia opanowała sytuację. Ale od stanu 18:15 drużyna kołowego mistrzów Polski znów straciła cztery bramki z rzędu i przegrywała 18:19. W 57 minucie było 24:24 (na 24:23 trafił Stojković), a w zaciętej końcówce padła tylko jedna bramka, zdobył ją Rajko Prodanović. Duże znaczenie dla zwycięstwa Serbów, którzy mogą być rywalami Polski w drugiej rundzie, miała świetna dyspozycja bramkarza Darko Stanicia, który bronił z 53-procentową skutecznością (odbił 20 z 38 rzutów).

W innych meczach nie było niespodzianek, choć Chorwacja, podobnie jak Polska ze Słowacją, do przerwy przegrywała dwoma golami z Rumunią.

Wyniki
Grupa A.
Francja - Tunezja 32:19 (15:9)
Niemcy - Egipt 30:25 (15:12)
Hiszpania - Bahrajn 33:22 (16:8)

Grupa B.
Austria - Brazylia 34:24 (17:13)
Norwegia - Japonia 35:29 (18:15)
Islandia - Węgry 32:26 (14:11).

Grupa C.
Dania - Australia 47:12 (21:8)
Chorwacja - Rumunia 27:21 (11:13)
Serbia - Algieria 25:24 (13:9).

Grupa D:
Szwecja - Chile 28:18 (15:8)
Korea Południowa - Argentyna 25:25 (14:11)
Polska - Słowacja 35:33 (15:17)

W sobotę o godzinie 20.15 Polska gra z Argentyną

1. Szwecja 1 2 28:18
2. POLSKA 1 2 35:33
3. Argentyna 1 1 25:25
Korea Płd. 1 1 25:25
5. Słowacja 1 0 33:35
6. Chile 1 0 18:28