Dom dla rodziny państwa Zych jest już w Zbeltowicach! Za kilka dni trafi na ich podwórko
Są takie chwile, które poruszają do głębi i odbierają mowę. Moment, w którym widzi się ogromną wdzięczność i najprawdziwsze łzy wzruszenia, to jedna z takich chwil.
W czwartek, 18 maja do rodziny ze Zbeltowic, która w szczególny sposób poruszyła serca naszych czytelników i całej redakcji "Echa Dnia", dotarła wspaniała wiadomość. Tego poranka, do Zbeltowic przywieziono całoroczny domek holenderski, w którym już za kilka dni zamieszka rodzina.
Przypomnijmy, państwo Zych - mama Danuta oraz jej syn Mirek, a jeszcze do niedawna drugi syn - Krzysztof, przez dekady mieszkali w liczącym ponad 80 lat domu. Obiekt nigdy nie był remontowany i od lat popadał w ruinę. Co gorsze, od wielu miesięcy stanowił prawdziwe zagrożenie dla zdrowia i życia domowników. Ściany domu zaczęły niebezpiecznie przechylać się do wnętrza budynku. Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził jasno: dom w każdej chwili może się zawalić i nadaje się tylko do rozbiórki.
Po tym jak mama oraz starszy syn - Krzysztof, mocno podupadli na zdrowiu, pan Mirek przyznał wreszcie, że sam nie da sobie rady. Z pomocą przyszło Stowarzyszenie "Widzieć Dobro" z Kazimierzy Wielkiej oraz wielu mieszkańców Zbeltowic i gminy Bejsce.
1 marca tego roku, na stronie zrzutka.pl uruchomiono zbiórkę na całoroczny domek holenderski dla państwa Zych. Celem było zebranie 50 tysięcy złotych.
W drugiej połowie kwietnia przyszła pierwsza cudowna wiadomość. Wspólnymi siłami udało się zebrać całą (a nawet i większą) kwotę. Łącznie zebrano 51 219 złotych.
Później, wszystko potoczyło się bardzo szybko. Najpierw udało się znaleźć i zakupić używany domek holenderski, w którym rodzina będzie mogła mieszkać także jesienią i zimą. Domek kosztował 39 tysięcy złotych. W międzyczasie, za resztę pieniędzy zakupiono ziemię, kamień i żwir. Wynajęto sprzęt do uprzątnięcia i wyrównania terenu pod nowy obiekt. W prace bardzo mocno zaangażowali się okoliczni mieszkańcy, sąsiedzi, lokalni przedsiębiorcy i wolontariusze.
Domek dla państwa Zych jest już w Zbeltowicach
Teren - tuż obok starego domu państwa Zych, został przygotowany i utwardzony do "przyjęcia" nowego domu. Niestety, ze względu na niesprzyjające w ostatnich dniach warunki pogodowe, domek nie trafił jeszcze na ich podwórko, jednak w czwartek, 18 maja został przywieziony do Zbeltowic i tymczasowo postawiony przy budynku świetlicy.
Wzruszenie pana Mirka na widok nowego domu nie wymaga dodatkowego komentarza.
Dorota Gruszka, prezes Stowarzyszenia "Widzieć Dobro" w Kazimierzy Wielkiej, tak relacjonowała to ważne dla rodziny wydarzenie:
- Szanowni państwo. Domek dla rodziny ze Zbeltowic właśnie dotarł! Niestety, ze względów pogodowych - ostatnio były bardzo duże opady, nie możemy go umieścić na posesji pana Mirka i jego mamy. Dlatego dopóki pogoda się nie poprawi i nie będzie sucho, domek będzie stał koło świetlicy w Zbeltowicach. Jeszcze raz bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim naszym darczyńcom za serca jakie okazaliście naszej rodzinie
- mówiła relacjonując przywóz domku, pani Dorota.
Za nowy dom podziękował także pan Mirek:
- Dziękuję za ten domek co żeście nam kupili
- powiedział ze łzami wzruszenia pan Mirek.
My także jesteśmy bardzo wzruszeni! Dziękujemy naszym czytelnikom i wszystkim darczyńcom za to wspólne dzieło!
Zobaczcie na zdjęciach, jak wewnątrz i na zewnątrz, wygląda nowy dom pana Mirka i jego mamy.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?