Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa dni bez wody. Wielka awaria wodociągu w Gowarczowie

Marzena KĄDZIELA
Połowa mieszkańców gminy Gowarczów przez dwa dni nie miała wody
Połowa mieszkańców gminy Gowarczów przez dwa dni nie miała wody Marzena Kądziela
To była największa awaria wodociągu w powiecie koneckim. Przez dwa dni ponad 2200 mieszkańców gminy Gowarczów pozbawionych było wody.

Wszystko zaczęło się w niedzielę. Najpierw wójt Gowarczowa Tomasz Słoka dostał informację o tym, że w Starym Polu z wodociągu wycieka woda. Potem podobny telefon był ze Skrzyszowa.

- W niedzielę zrobiłem około 200 kilometrów jeżdżąc po gminie i najpierw szukając miejsca awarii, potem sprawdzając, czy w innych miejscowościach mróz też nie dokonał swego mocnego uderzenia - mówi wójt Tomasz Słoka. - Trzeba było zakręcić dopływ wody dla mieszkańców wsi: Skrzyszów, Borowiec, Ruda Białaczowska i Bębnów z jednej strony oraz Kupimierz, Kurzacze, Kamienna Wola, Stare Pole i część Korytkowa z drugiej strony Gowarczowa.

Gdy ustalono już miejsca, w których sieć wodociągowa na skutek zamarznięcia wody została uszkodzona, okazało się, że do usunięcia awarii nie wystarczą zwykłe wiertła czy koparka. - Ziemia była zmarznięta na metr - dodaje gospodarz gminy.

- Całą niedzielę poszukiwaliśmy w sąsiednich gminach i powiatach młotów pneumatycznych. Niestety, nasi sąsiedzi albo takiego sprzętu nie mieli, albo go właśnie przy usuwaniu swoich awarii wykorzystywali.

Z pomocą przyszła gmina Opoczno, ale dopiero w poniedziałek. Woda do niektórych domostw dotarła dopiero późnym wieczorem w poniedziałek.

Jak poradzili sobie gospodarze bez wody przez dwa dni? - Zanim w niedzielne popołudnie ostatecznie zamknęliśmy dopływ wody, poinformowaliśmy poprzez sołtysów i strażaków mieszkańców naszych wiosek o tym, by zgromadzili wodę - kontynuuje Tomasz Słoka. - Do kilku gospodarzy, którzy nie mieli takiej możliwości, wodę dostarczyli nasi strażacy - ochotnicy.

Usuwanie skutków nieszczęścia pochłonęło sporo pieniędzy z budżetu gminy. Jak szacuje wójt, może to być kwota 20 - 30 tysięcy złotych.

- Serdecznie dziękuję za pomoc sołtysom i naszym strażakom z Gowarczowa, Giełzowa, Skrzyszowa, Bębnowa i Rudy Białaczowskiej - kończy samorządowiec. - Bez ich pomocy zapewne z problemem walczylibyśmy o wiele dłużej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie