MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fart Kielce ograł wicemistrza Polski! (video, zdjęcia)

Z Jastrzębia Krzysztof WILCZEK
Sławomir Jungiewicz (w ataku) był najskuteczniejszym siatkarzem Farta w Jastrzębiu, zdobył 25 punktów i miał receptę nawet na podwójne i potrójne bloki rywali.
Sławomir Jungiewicz (w ataku) był najskuteczniejszym siatkarzem Farta w Jastrzębiu, zdobył 25 punktów i miał receptę nawet na podwójne i potrójne bloki rywali. Fot. Kamil Markiewicz
Piąty tie break w tym sezonie i pierwsze zwycięstwo Farta Kielce. Beniaminek siatkarskiej ekstraklasy ograł wicemistrza Polski, drużynę Jastrzębskiego Węgla i to w jego hali!

[galeria_glowna]

Mówią trenerzy:

Mówią trenerzy:


Dariusz Daszkiewicz, trener Farta: - Byliśmy w lekkim dołku przed meczem, przegraliśmy pięć meczów z rzędu, w tym cztery w tie breaku, a przecież prowadziliśmy w nich i dlatego długo rozmawialiśmy o tym przed meczem. Wielkie słowa uznania dla zespołu, który wykazał się wielkim charakterem i dużą odpornością psychiczną, nawet set przegrany do 12 nie był w stanie nas wyprowadzić z równowagi. Mam nadzieję, ze to w następnych meczach pozwoli nam uwierzyć we własnej możliwości i jeszcze lepszą grę.

Lorenzo Bernardi, trener Jastrzębskiego Węgla: - Gratulację za zwycięstwo dla Farta. Nie wiem co powiedzieć po takim meczu, dla mnie jest to nie wyobrażalne, że mój zespół potrafi wygrać seta 25:12, a następnego przegrać i cały mecz. Jakiś problem siedzi moim zawodnikom w głowach, teraz musimy zapomnieć o tym jak najszybciej, bo już we wtorek gramy mecz Ligi Mistrzów z Generali Unterhaching.

Tak relacjonowaliśmy mecz Jastrzębski Węgiel - Fart Kielce na żywo

Jastrzębski Węgiel - Fart Kielce 2:3 (25:22, 20:25, 25:12, 23:25, 12:15)

Jastrzębski Węgiel: Łomacz, 2, Wika 11, Gawryszewski 9, Polański, Hardy 11, Gasparini 8, Rusek (libero) oraz Divis 5, Pawliński 2, Yudin 22, Pająk.

Fart: Dobrowolski 1, Castard 2, Kapfer 18, Jungiewicz 25, Zniszczoł 9, Szczerbaniuk 14, Lambourne (libero) oraz Kaminski, Staszewski 1, Łuka 3, Król..

Przebieg: I set: 1:0, 2;2, 4:6, 7:8, 10:9, 13:11, 14:13, 16:14, 17:17, 19:18, 22:21, 25:22. II set 0:1, 2:3, 5:5, 6:8, 7:13, 9:17, 11:20, 15:22, 17:22, 20:25. III set 1:0, 3:1, 8:3, 11:6, 16:9, 20:11, 25:12. IV set 3:0, 5:4, 8:6, 10:9, 12:12, 14:16, 19:18, 21:21, 23:25. V set 1:0, 3:3, 5:6, 6:10, 9:12, 10:13, 12:15.

Sędziowie: Paweł Burkiewicz i Piotr Dudek. Widzów: 200.

MVP meczu: Xavier Kapfer.

PRZEKLĘTE TIE BREAKI

Do sobotniego meczu tie breaki to był czarny koszmar podopiecznych Dariusza Daszkiewicza. Kielczanie zagrali do tej pory cztery tie breaki i wszystkie przegrali. O ile jeszcze przegrana 13 listopada z ZAKSĄ było traktowana inaczej, ponieważ wtedy siatkarze Farta zdobyli pierwszy wyjazdowy punkt, to o tyle trzy kolejne przegrane tie breaki mogły wyprowadzić z równowagi nawet najspokojniejszych kibiców zielono-biało-czarnych.

18 stycznia w Warszawie z Politechniką Fart prowadził w setach 2:1, 26 stycznia w Kielcach z Tytanem AZS Częstochowa i kilka dni później Pamapolem Wieluń "farciarze" prowadzili już 2:0 w setach, a mimo to przegrali wszystkie te mecze.

ODCZAROWALI PIĄTY SET

W sobotnim meczu z jeszcze aktualnym wicemistrzem Polski, który w tym sezonie musi walczyć o pozostanie w siatkarskiej elicie, siatkarze Farta wreszcie wygrali tie breaka. Wygrana jest tym cenniejsza, że po przegraniu trzeciego seta 12:25 było 1:2 w setach i mało kto wierzył, że kielczanie są w stanie podnieść się z kolan i wygrać czwartego seta i doprowadzić do tie breaka. Ten znienawidzony przez zawodników i tak kochany za niespodzianki przez kibiców piąty set padł łupem kielczan, który wypracowali sobie przewagę 10:6 i nawet fantastycznie dysponowany w sobotnim meczu Igor Yudin, który w całym meczu zdobył 22 punkty, dwoma atakami tylko odwlekł egzekucję wicemistrzów Polski.

Jastrzębski Węgiel - Fart Kielce 2:3
Załadowane przez: echodniaeu. - Koszykówka, baseball, piłka i wiele więcej sportowych wideo!

Mówią kapitanowie:

Mówią kapitanowie:

Maciej Dobrowolski, Fart: - Jesteśmy bardzo zadowoleni z wygranej. Bardzo dobrze zagraliśmy w relacji blok - obrona, to był klucz do zwycięstwa. Mieliśmy 17 bloków to jak na naszą drużynę jest to imponujący wynik, mieliśmy dużo obron i to pozwalało nam wyprowadzać kontrataki.

Grzegorz Łomacz, Jastrzębski Węgiel: - Gratuluje drużynie Farta bardzo dobrej gry i zwycięstwa. Naszym celem był komplet punktów, a przegraliśmy po raz kolejny we własnej hali. Jesteśmy bardzo smutni z tego powodu, ale walczymy dalej.

KAPITALNY JUNGIEWICZ

Tie breaka i cały mecz piekielnie mocnym atakiem zakończył najskuteczniejszy w drużynie trenera Dariusza Daszkiewicza, Sławomir Jungiewicz. Piłka po ataku zawodnika Farta odbiła się od bloku i wyleciała kilka metrów za boisko. Mimo, że komisarz meczu na najbardziej wartościowego gracza wybrał Xaviera Kapfera, to właśnie urodzony w Połańcu atakujący Farta raz po raz znajdował dziury w bloku drużyny Jastrzębskiego Węgla. - Ostatnimi czasy tie breaki nie były dla nas szczęśliwe, teraz cieszymy się z wygranej, z tak mocnym zespołem jak Jastrzębie - powiedział po meczu szczęśliwy Sławomir Jungiewicz.

TERAZ OLSZTYN

W sobotę siatkarze Farta Kielce wygrali pierwszy mecz po serii pięciu porażek. Ostatni raz kielczanie cieszyli się z wygranej 17 grudnia, kiedy to ograli 3:0 w Olsztynie AZS, z którym zagrają w następną sobotę w Hali Legionów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie