MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fart Kielce walczył, ale przegrał z Asseco Resovią Rzeszów 0:3

SAW, kw
Siatkarze Farta powalczyli w meczu z Asseco Resovią. W ataku najskuteczniejszy w kieleckim zespole Szwed Marcus Nilsson.
Siatkarze Farta powalczyli w meczu z Asseco Resovią. W ataku najskuteczniejszy w kieleckim zespole Szwed Marcus Nilsson. fot. Sławomir Stachura
Nie udała się siatkarzom Farta Kielce inauguracja sezonu PlusLigi we własnej hali. Przegrali z Asseco Resovią Rzeszów 0:3, ale dzielnie walczyli w każdym secie, a drugi zakończył się wynikiem 35:33 dla gości.

[galeria_glowna]

Po meczu powiedzieli:

Po meczu powiedzieli:

Andrzej Kowal, trener Asseco Resovii: - Wiedzieliśmy, że w Kielcach czeka nas ciężka przeprawa. To był zupełnie inny mecz niż ten który wygraliśmy w Rzeszowie z Olsztynem 3:0. Dziś byliśmy lepsi w pierwszym ataku i to w zasadzie tyle. Co sądzę o Farcie? Myślę, że w Kielcach wiele drużyn zostawi punkty. Liga jest w tym sezonie wyrównana.

Grzegorz Wagner, trener Farta: - Szkoda, bo zagraliśmy bardzo fajny mecz. Poza pierwszym atakiem, który był lepszy w wykonaniu Resovii to my byliśmy lepsi w wielu elementach. Przegrywaliśmy jednak końcówki setów. Pujol ma problem z plecami, lecz w ciągu dwóch dni powinno już być OK, co w kontekście bardzo ważnego meczu w Częstochowie w środę jest dla nas niezwykle cenne. Ale Michał Kozłowski poradził sobie dziś bardzo dobrze.

Olieg Achrem, kapitan Asseco Resovii: - Spodziewaliśmy się trudnego meczu w Kielcach i taki był. Gospodarze ryzykowali zagrywką, bardzo chcieli zdobyć punkty, grając przed własną publicznością. Byli groźni i musieliśmy być bardzo skoncentrowani, by wygrać tutaj bez straty punktu. Udało się i głównie z tego jestem zadowolony, gdyż nasza gra nie wyglądała jeszcze najlepiej.

Maciej Pawliński, kapitan Farta: - Decydujący był ten drugi set. Mieliśmy piłki setowe, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Gdyby się udało, mecz mógł się ułożyć zupełnie inaczej. Nie zagraliśmy źle, ale jednak trzy punkty jadą do Rzeszowa. Teraz przed nami ważny mecz w Częstochowie.

Tak relacjonowaliśmy na żywo mecz Fart Kielce - Asseco Resovia Rzeszów

Fart Kielce - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (22:25, 33:35, 24:26)
Fart: Kozłowski 3, Kapfer 14, Buszek 6, Kokociński 2, Zniszczoł 5, Nilsson 17, Żurek (libero) oraz Pawliński 2, Kamiński 3, Jungiewicz 0.

Resovia: Tichacek 0, Achrem 18, Mika 7, Nowakowski 10, Perłowski 8, Grozer 22, Ignaczak (libero), oraz Lotman 0, Grzyb 0.

MVP meczu: Olieg Achrem

Sędziowali: Wojciech Kasprzyk i Waldemar Niemczura. Widzów: 2 600.

Przebieg - I set: 0:1, 2:3, 4:5, 8:7, 11:11, 14:14, 15:16, 18:18, 20:22, 22:25. II set: 0:1, 3:2, 5:3, 8:7, 11:10, 14:13, 16:14, 19:16, 20:22, 22:24, 25:24, 27:27, 30:30, 33:33, 33:35. III set: 2:0, 4:4, 6:5, 7:8, 10:11, 14:13, 16:14, 18:19, 21:19, 22:22, 24:26.

Hala Legionów w Kielcach wypełniła się w sobotę praktycznie po brzegi, gdyż wielu kibiców chciało zobaczyć w akcji nową drużynę Farta. I nie żałowali, bo obejrzeli ciekawe spotkanie, które dopiero w końcówkach rozstrzygali na swoją korzyść goście, mający w swoim składzie czterech reprezentantów Polski i najlepszego siatkarza Niemiec - atakującego Georga Grozera.

Ale w Kielcach nie było im łatwo i choć nie oddali Fartowi seta, to na zwycięstwo musieli ciężko zapracować. Kielczanie zagrali bez swojego pierwszego rozgrywającego, uskarżającego się na ból pleców Francuza Pierre Pujola, ale godnie zastąpił go Michał Kozłowski.

DECYDUJĄCY DRUGI SET

O zaciętości spotkania może świadczyć fakt, że choć zakończyło się wynikiem 0:3, to trwało aż godzinę i 50 minut. Pierwszy punkt w meczu zdobyli goście, ale kielczanie nie pozwolili im odskoczyć. Dobrze rozgrywał Kozłowski, kilka bardzo udanych ataków miał Szwed Marcus Nilsson. Dopiero w końcówce seta gościom udało się wyjść na prowadzenie 24:21 i ostatecznie zwyciężyli do 22.

W drugim secie od początku trwała zacięta walka punkt za punkt. Resovia znów prowadziła 24:22, ale gospodarze spręzyli się i po efektownym bloku na Grozerze doprowadzili do stanu 24:24. Kielczanie wyszli nawet na prowadzenie 25:24, potem mieli jeszcze kilka razy piłkę setową, ale ostatecznie ta niesamowita i emocjonująca wymiana ciosów, zakończyła się wygraną 35:33 Asseco Resovii. Zakończył ją asem serwisowym najlepszy gracz meczu Olieg Achrem.

Trzeci set także był wyrównany, znów Fart doprowadził do stanu 24:24, ale goście zdołali szybciej niż w drugim secie zakończyć rywalizację i tym samym wygrać cały mecz.

- Troszkę nam dziś brakowało. Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach końcówki w naszym wykonaniu będą lepsze - ocenił środkowy Farta Miłosz Zniszczoł.

KWIATY DLA DOBROWOLSKIEGO

Sobotni pojedynek miał bardzo ładną oprawę, były konkursy dla kibiców, działało przedszkole dla najmłodszych, były też kwiaty dla reprezentantów Polski grających w drużynie z Rzeszowa, którzy mieli współudział w wywalczeniu kilka tygodni temu w Austrii brązowego medalu mistrzostw Europy. Były również kwiaty dla tych, którzy zmienili klubowe barwy przed sezonem - Rafała Buszka, który przyszedł z Resovii do Kielc i byłego kapitana Farta Macieja Dobrowolskiego, który zamienił Kielce na Rzeszów. Maciej nie wyszedł jednak w sobotę na boisko nawet na chwilę, bo cały czas w ekipie gości rozgrywał Czech Lukas Tichacek.

- Fajnie znów znaleźć się w Kielcach i miło wspominam pobyt w tym mieście. Bardzo chcieliśmy dziś wygrać za trzy punkty i to się udało. Życzę Fartowi zwycięstw w kolejnych spotkaniach, bo mają już na koncie dwie przegrane. Nie mogą przyzwyczajać się do porażek - mówił Maciek Dobrowolski

TERAZ CZĘSTOCHOWA

W środę o godzinie 19 Fart gra w Częstochowie z tamtejszym Tytanem AZS, a w następną sobotę o godzinie 18 podejmuje w Hali Legionów AZS Politechnikę Warszawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie