Górnianecki śpiewają już 30 lat (wideo, zdjęcia)

[galeria_glowna]

Krystyna Mochocka, szefowa "Górnianecek" przyznała, że kiedy 30 lat temu razem z innymi mieszkankami gminy Górno zakładała zespół, nie spodziewała się, że przetrwa on 30 lat. - Jesteśmy ze sobą jak w tym filnie "Na dobre i na złe". Warto mieć pasję, warto kontynuować ludowe tradycje i ocalić je od zapomnienia - mówiła i dziękowała wszystkim, którzy przez te lata wspierali zespół, między innymi strażakom z ochotniczej straży pożarnej, którzy udostępniali im remizę na próby, dyrekcji szkoły, Jerzemu Gumule z Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach, który otaczał zespół opieką artystyczną i konsultował muzycznie.

Przy okazji jubileuszu "Górnianecki" odebrały mnóstwo życzeń i gratulacji. Wójt gminy Górno Przemysław Łysak dziękował im za to, że od trzydziestu lat kontynuują tradycję. - Bez takich inicjatyw lokalnych, społeczeństwa obywatelskiego nie byłoby samorządów - zauważył.

W województwie świętokrzyskim działa blisko 900 kół gospodyń wiejskich, przy ponad 400 istnieją zespoły śpiewacze. Najstarsze, sięgające tradycją prawie stu lat koło gospodyń działa w Krasocinie. Pierwsze koła zakładał Stanisław Staszic, Henryk Sienkiewicz, Stefan Żeromski. - Jesteśmy przekonani, że Koła Gospodyń Wiejskich to wielka nadzieja dla samorządów, dla mieszkańców gmin, to integracja społeczna, żeby pracować na rzecz swojego sołectwa, gminy, powiatu - dodał Bogdan Żerniak, prezes Świętokrzyskiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.

Życzeniom i gratulacjom pewnie nie byłoby końca, gdyby Krystyna Mochocka nie zarządziła przerwy bo... stygły flaki, które przygotowały zaprzyjaźnione gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich w Woli Jachowej. Potem była zabawa na ludową nutę do białego rana.