Młody kierowca posiadający prawo jazdy dopiero od trzech miesięcy prowadząc auto za ostrym łukiem drogi stracił nad nim panowanie i wpadł w zatokę parkingową przed jedną z posesji.
Nissan staranował słupek bramy wjazdowej po czym z impetem uderzył w bok stojącego w zatoce forda focusa, którego przesunął na sąsiadującego z nim opla vectrę, który w wyniku tego też został poważnie uszkodzony. Ostatecznie nissan odbijając się od parkujących pojazdów wylądował na ogrodzeniu posesji.
Kierowca nissana z miejsca wypadku został zabrany do szpitala z obrażeniami wstępnie ocenianymi jako niegroźne. Pytany przez policjantów o szczegóły zdarzenia, odpowiadał, że nic nie wie ani o wypadku, ani o tym, że prowadził jakikolwiek samochód.
Później jednak przypomniał sobie, że samochód prowadził i coś mu nie wyszło. Po przebadaniu na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że jest trzeźwy. -Za spowodowanie poważnego zagrożenia policjanci obecni na miejscu zdecydowali się jednak zatrzymać mu prawo jazdy i zgodnie z procedurą sprawa trafi do sądu- poinformował nas później oficer prasowy kieleckich policjantów, Karol Macek.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?