MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jędrzejowska młodzież pamięta o holokauście

Agnieszka GRABOWSKA
W akademii wzięli udział uczniowie klasy szóstej „A” Szkoły Podstawowej numer 4 w Jędrzejowie.
W akademii wzięli udział uczniowie klasy szóstej „A” Szkoły Podstawowej numer 4 w Jędrzejowie. fot. Agnieszka GRABOWSKA
Fragmenty słynnego pamiętnika dwunastoletniego chłopca żydowskiego oraz projekcję filmów dokumentalnych dotyczących holokaustu, można było usłyszeć i zobaczyć w Zespole Szkół w Jędrzejowie.

Ostatnio odbyło się tam przedstawienie poświecone pamięci Dawidka Rubinowicza, chłopca, który żyjąc w czasach II wojny światowej był świadkiem bezwzględnej eksterminacji swojego narodu. Wszystkie obserwacje i przeżycia zapisał na kartach pamiętnika, który podczas akademii czytali uczniowie mający tyle samo lat, co miał Dawid, kiedy prowadził zapiski.

SOLIDARNI Z MARSZEM ŻYWYCH**
Punktem wyjścia do zorganizowania przedstawienia o takiej właśnie tematyce stał się Marsz Żywych z okazji 67 rocznicy likwidacji getta żydowskiego, który odbył się w Krakowie i upamiętniał gehennę narodu żydowskiego w czasie II wojny światowej.
- W tamtym roku starałem się przybliżyć uczniom kulturę i religię narodu żydowskiego. Tym razem chciałem pokazać ogrom cierpienia tych ludzi, którzy zupełnie niezasłużenie zostali skazani na zagładę. Świadomie wybrałem jako podstawę tego przedstawienia pamiętnik dwunastoletniego Dawida, by uzmysłowić i uwrażliwić uczniów na krzywdę dzieci w czasie wojny. Może kiedy zobaczą i usłyszą, jakie nędzne, wypełnione strachem i cierpieniem życie wiódł ich rówieśnik, zastanowią się nad swoim - mówi Jan Giemza, nauczyciel języka niemieckiego w Zespole Szkół w Jędrzejowie, organizator przedstawienia.
LEKCJA GODNOŚCI I PRAWA DO ŻYCIA
W akademii wzięli udział szóstoklasiści, a więc uczniowie, którzy mają tyle samo lat, co Dawidek Rubinowicz przeszło pół wieku temu. Na zakończenie każdy z występujących zapalił świece menory, po czym wszyscy wspólnie odśpiewali religijną pieśń żydowską "Rachem", co w tłumaczeniu brzmi "Zlituj się Panie…".
- W ten symboliczny sposób oddano cześć pamięci Dawidka Rubinowicza oraz wszystkich dzieci, które zostały zamordowane w czasie holokaustu. To była inna lekcja niż wszystkie, lekcja o godności, tolerancji i prawie do życia - dodaje Jan Giemza.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie