Już nie wrócą do Włoszczowy…

Przemysław Gosiewski
Świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości trzech kadencji, najbardziej rozpoznawalny polityk w naszym województwie. Był współzałożycielem Porozumienia Centrum oraz Prawa i Sprawiedliwości (ostatnio wiceprezesem tej partii). W latach 2006-2007 szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. W 2007 roku został wicepremierem Rady Ministrów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego oraz przewodniczącym Klubu Parlamentarnego PiS. W tym samym roku za zasługi dla Włoszczowy, między innymi w dziedzinie budowy słynnego przystanku kolejowego dla ekspresów, otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta - miasto go kochało i ze wzajemnością. Każdy jego przyjazd był entuzjastycznie przyjmowany przez włoszczowian. Miał 46 lat. Osierocił troje dzieci.

(fot. Rafał Banaszek)

Najbardziej będzie brakowało włoszczowianom Honorowego Obywatela Miasta Przemysława Gosiewskiego, któremu tak wiele zawdzięczają. Nie pojawią się też generałowie, którzy tak chętnie przyjeżdżali z Warszawy do Włoszczowy w ostatnią niedzielę kwietnia, żeby uczcić pamięć poległych i zmarłych żołnierzy 27. i 74. Pułku Piechoty Armii Krajowej. Teraz Włoszczowa, oprócz swoich partyzantów, będzie czcić również pamięć Honorowego Obywatela i generałów…

Generał brygady w stanie spoczynku. Kanclerz Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari w Warszawie. Uczestnik powstania warszawskiego, autor pamiętników o tematyce wojennej. Od kilku lat uczestniczył w uroczystych mszach świętych w intencji poległych i zmarłych żołnierzy 27. i 74. Pułku Piechoty Armii Krajowej, organizowanych w ostatnią niedzielę kwietnia we Włoszczowie. W tym roku już nie przyjedzie… Miał 85 lat.

(fot. Rafał Banaszek)

Generał dywizji, biskup polowy Wojska Polskiego, dziekan Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, dziekan Biura Ochrony Rządu, doktor habilitowany nauk prawnych, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warmińsko - Mazurskiego. Pierwszy i ostatni raz widzieliśmy go w Czarncy w czerwcu 2008 roku, podczas Międzynarodowego Rajdu Motocyklowego Ojców Starym Szlakiem "Jak Czarniecki do Poznania..." - wówczas od przedstawicieli Towarzystwa Pamięci Hetmana Stefana Czarnieckiego w Czarncy, biskup Płoski otrzymał w prezencie kopię obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, który towarzyszył Stefanowi Czarnieckiemu podczas jego bitew (na zdjęciu). Miał 54 lata.

(fot. Rafał Banaszek)

Wicemarszałek Sejmu, poseł na Sejm sześciu kadencji, były minister obrony narodowej w rządzie Leszka Millera, wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W grudniu 2009 roku został zgłoszony jako kandydat lewicy na prezydenta Polski w tegorocznych wyborach. Ostatni raz gościł we Włoszczowie w grudniu 2009 roku na zaproszenie wicestarosty Zbigniewa Krzyśka. Spotkał się z mieszkańcami w Starostwie Powiatowym. Przyjechał z Warszawy nie rządową limuzyną, tylko… pociągiem Intercity. Miał 58 lat. Osierocił dwoje dzieci.

(fot. Rafał Banaszek)