Kaplica w Grabownicy zostanie zmodernizowana i rozbudowana

Kaplica ma kilkadziesiąt lat i jest drewniana. W niedziele odbywa się w niej jedna msza. Odprawia ją ksiądz z parafii pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Łopusznie. W nabożeństwach uczestniczą mieszkańcy trzech miejscowości: Grabownicy, Marianowa i Czartoszowów. Głównie ludzie starsi, a także ci, którzy nie mają samochodów. Dzięki temu obiektowi nie muszą oni jechać kilku kilometrów do łopuszańskiego kościoła. Dlatego tak bardzo opowiadają się za modernizacją i rozbudową kaplicy.

- Stan kaplicy jest daleki od doskonałego. Z tego względu jakiś czas temu pomysł jej odnowy i powiększenia zgłosili mi sołtysi Grabownicy, Marianowa i Czartoszowów. W efekcie pod koniec kwietnia przeprowadziliśmy w budynku Szkoły Podstawowej imienia Macieja Rataja w Grabownicy pierwsze spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie. Podczas niego zebrani jednogłośnie poparli wniosek o realizacji projektu w głosowaniu i zadeklarowali swój czynny udział oraz wkład w przebudowę – mówi Irena Marcisz, wójt gminy Łopuszno.

Jakiś czas przed spotkaniem zebrał się Społeczny Komitet Rozbudowy Kaplicy. Mieszkańcy chcą bowiem odnowić obiekt dwoma sposobami. – Po pierwsze poprzez wpłaty finansowe, po drugie w ramach czynu społecznego. Najpierw będą zbierane pieniądze na ten cel wśród mieszkańców gminy mieszkających w Grabownicy, Marianowie i Czartoszowach, a następnie ci, którzy są budowlańcami, zadeklarowali się wykonać rozbudowę – wyjaśnia pani wójt.

Na razie nie wiadomo, kiedy modernizacja się rozpocznie. – Choć liczę na to, że jeszcze w tym roku kaplica zostanie odnowiona, to na razie inwestycja jest na etapie wykonywania projektu architektonicznego. Dopiero jak projekt powstanie, będą znane koszta i będzie można powoli przystępować do prac. Te nie powinny pochłonąć zbyt wiele pieniędzy. Myślę, że rozbudowa kaplicy wyniesie trzydzieści czy nieco ponad trzydziesty tysięcy złotych – mówi Irena Marcisz.

Gospodyni gminy Łopuszno na ten cel już przekazała tysiąc złotych ze swoich prywatnych pieniędzy. Ponadto właścicielka działki, na której znajduje się kaplica, przekazała ją nieodpłatnie pod powiększenie obiektu. – Wszystko idzie więc w dobrym kierunku. Na kolejnym spotkaniu, które będzie zorganizowane przez Społeczny Komitet w niedługim czasie, zostaną przedstawione wstępna wizja projektanta oraz przybliżone koszty – kończy Irena Marcisz.