Impreza w gościnnych progach Domu Harcerza miała bardzo bogaty program: karnawałowe szaleństwa połączono z mikołajkami, walentynkami oraz powitaniem upragnionych ferii zimowych. Dzieci - między innymi z Buska, Chmielnika, Stopnicy, Pińczowa - przybyły na bal w towarzystwie rodziców, babć i dziadków.
Chóralnym "100 lat" powitały Mikołaja, który przyniósł na plecach niebieski wór wypełniony po brzegi prezentami. Ale... że nie wszystkie mógł udźwignąć, prezes ośrodka Władysław Sztuk przyholował jeszcze wielkie kartonowe pudło z podarkami.
Szybko ustalono warunki gry: chcąc dostać paczkę ze słodkościami, należało powiedzieć wierszyk albo zaśpiewać piosenkę. Jako pierwszy obdarowany został najmłodszy uczestnik balu, półtoraroczny Emil Dzieciuch, którego dzielnie wspierał dziadek Janek. Honorowy tytuł "najstarszego dziecka" otrzymał... reporter "Echa Dnia", a co za tym idzie - i słodki podarek. W środku było mnóstwo łakoci: czekolada, ciastka, wafelki, kilka batonów, "rajskie" delicje, chipsy, gumy do żucia, soczek owocowy.
Do tańca przygrywał zespół Drożdżowskie ze Strzałkowa, serwując hity z polskich i światowych list przebojów. I dzieci, i dorośli tak wspaniale bawili się na parkiecie, że bal karnawałowo-walentynkowy przeciągnął się do późnych godzin wieczornych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO