Mówią trenerzy:
Mówią trenerzy:
Czesław Jakołcewicz, trener KSZO:
- Wstydu mój zespół dziś nie przyniósł. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo trochę ich dziś stworzyliśmy, jednak trzech zawodników zgłaszało mi urazy i nie mogłem zadysponować wcześniej zmian.
Paweł Janas, trener Polonii Warszawa:
- KSZO pokonał Arkę, więc nasza wygrana po dogrywce nie jest żadną ujmą. My w piątek gramy ważny mecz ligowy, dlatego cieszę się, że graliśmy dziś 120 minut, ale z dobrym skutkiem, bo przynajmniej awansowaliśmy.
Od pierwszych minut to Polonia Warszawa była zespołem częściej atakującym, jednak z upływem czasu również gospodarze dochodzili do sytuacji. W drużynie przyjezdnej doskonałej okazji do zdobycia bramki w 24 minucie nie wykorzystał Artur Sobiech, gdyż po jego strzale futbolówka minimalnie minęła prawy słupek bramki Wróbla. W końcowych fragmentach pierwszej połowy kontra KSZO mogła sprawić, że to gospodarze obejmą prowadzenie. Piłkę w pole karne gości dograł Krystian Kanarski, ale rozpędzony Jakub Cieciura skierował ją minimalnie obok słupka.
W 63 minucie doskonałe sytuacji nie wykorzystali podopieczni trenera Czesława Jakołcewicza. Po podaniu Adriana Frańczaka indywidualną akcją popisał się Damian Nawrocik, jednak jego uderzenie wybronił Michał Gliwa.
W dogrywce, już po 9 minutach, Polonia objęła prowadzenie po strzale Łukasza Teodorczyka. Rezultat na 2:0 ustalił w ostatniej minucie dogrywki Adrian Mierzejewski. Mimo prób zawodników KSZO, głównie Adriana Frańczaka, ostrowiecki zespół nie zdołał już zmienić wyniku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?