Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny zawodnik może odejść z PGE VIVE Kielce. Marko Mamić był na testach w Bundeslidze, zainteresowany nim jest klub z Płocka

Paweł Kotwica
Kolejny piłkarz ręczny PGE VIVE Kielce może odejść z klubu. Marko Mamić dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Jeśli go znajdzie, jego obowiązująca do 2020 roku umowa z PGE VIVE będzie rozwiązana.

Mamić trafił do PGE VIVE w 2017 roku z francuskiej Dunkierki. Rok wcześniej z kadrą Chorwacji zdobył w Polsce brązowy medal mistrzostw Europy, a kilka miesięcy później zajął 5 miejsce na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. W 2017 roku Mamić zagrał na mistrzostwach świata we Francji, gdzie jego drużyna zajęła czwarte miejsce, a on sam w 9 meczach zdobył 29 bramek i w kilku spotkaniach pokazał się z bardzo dobrej strony w ofensywie.

Legenda klubu po 23 latach odchodzi z PGE VIVE Kielce

- To będzie podstawowy zawodnik naszej obrony – mówił trener mistrzów Polski, Talant Dujszebajew po przejściu Mamicia do jego zespołu. I rzeczywiście, od początku pobytu Chorwat grał prawie wyłącznie w defensywie, mimo że w reprezentacji swojego kraju grał również w ataku i zdobywał sporo bramek (jego aktualny bilans to 50 meczów, 83 bramki). - Marko musi dobrze poznać schematy naszej gry w ataku – uspokajał Dujszebajew. Po pół roku Mamić zaczął brać większy udział w grze ofensywnej. W swoim pierwszym sezonie w PGE VIVE zagrał w 27 meczach PGNiG Superligi, zdobywając 63 bramki oraz w 17 spotkaniach Ligi Mistrzów, rzucając 21 bramek. Jego statystyki w klubie nie powalały.

Sezon 2018/2019 zaczął się źle dla Mamicia, bo odniósł on kontuzję stawu skokowego. Po kilku tygodniach wrócił na boisko, ale kontuzja szybko odnowiła się. Zawodnik był operowany w Zagrzebiu i znów miał przerwę. Niedawno wrócił na boisko. W tym sezonie zagrał jak na razie w zaledwie kilku meczach PGNiG Superligi i Ligi Mistrzów.

Kilka dni temu Mamić wyjechał do Lipska na jednodniowe testy w zespole SC DhFK. Oba kluby jak na razie nie porozumiały się w kwestiach finansowych i rozmowy zostały zawieszone. Według portalu „Sportowe Fakty” pozyskaniem Mamicia są zainteresowane również Orlen Wisła Płock i węgierski MOL-Pick Szeged. Wątpliwe jednak, aby klub z Płocka zapłacił kwotę, której za Mamicia oczekuje PGE VIVE. Według naszych informacji, jeśli menażer Mamicia nie znajdzie mu nowego klubu, Chorwat pozostanie w Kielcach jeszcze przez rok.

Po ewentualnym odejściu Mamicia, Michała Jureckiego i Mariusza Jurkiewicza, w PGE VIVE na lewym rozegraniu pozostaną Władysław Kulesz oraz Daniel Dujszebajew, który przez najbliższe kilka miesięcy będzie się rehabilitował po operacji zerwanego więzadła kolanowego. Możliwe, że do Kielc trafi nowy lewy rozgrywający, z którym prezes Bertus Servaas podpisał już umowę ważną od 2020 roku, ale chce go ściągnąć już za pół roku.

Bertus Servaas: Podpisaliśmy umowę z nowym lewym rozgrywającym

W zespole z Lipska Mamić miałby zastąpić doświadczonego, 35-letniego Łotysza Aivisa Jurdzsa, który odchodzi z klubu. Na pozycji Mamicia, lewym rozegraniu, w jego nowym zespole jest jeszcze 26-letni Niemiec, Philipp Weber. W drużynie z Lipska gra reprezentant Polski, obrotowy Maciej Gębala oraz były reprezentant Polski, prawy rozgrywający Andrzej Rojewski.

Filip Ivić znalazł nowy klub. Zagra w Bundeslidze

SC DhfK zajmuje w tej chwili piętnaste, czwarte od końca miejsce w Bundeslidze. Tuż za nim jest VfL Gummersbach, do którego za kilka miesięcy trafi bramkarz PGE VIVE, Filip Ivić. Drugim zawodnikiem, który wkrótce trafi z Kielc do Bundesligi, jest Michał Jurecki. „Dzidziuś” przenosi się do mistrza Niemiec i aktualnego lidera Bundesligi, SG Flensburg-Handewitt.

Z Kielc odejdzie także bramkarz Władymir Cupara, który po zaledwie jednym sezonie gry w PGE VIVE przenosi się do węgierskiego Telekomu Veszprem.

Podchody są czynione także pod innych kieleckich zawodników. Luka Cindrić ma kilka ofert, w tym z francuskiego PSG, hiszpańska Barca Lassa kusi Blaża Janca. Nie będzie przedłużony kończący się w czerwcu tego roku kontrakt Mariusza Jurkiewicza.
Na razie jedynym potwierdzonym przez kielecki klub transferem na sezon 2019/2020 jest pozyskanie bramkarza niemieckiego THW Kiel, Andreasa Wolffa. Do Kielc z wypożyczenia do Celje Pivovarnej Lasko wróci prawy rozgrywający Branko Vujović.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie