Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna praktyka pobierania opłat za budowę katakumby na kieleckich cmentarzach

Paweł WIĘCEK [email protected]
– Za co oni tyle biorą!? Za uchylenie bramy? – denerwuje się Antoni Makarski. – Skąd tak wysokie opłaty? – pyta jego małżonka, pani Janina.
– Za co oni tyle biorą!? Za uchylenie bramy? – denerwuje się Antoni Makarski. – Skąd tak wysokie opłaty? – pyta jego małżonka, pani Janina. Dawid Łukasik
Państwo Makarscy z Kielc budują katakumbę na cmentarzu Nowym. Wynajęli fachowca z gminy Chmielnik. W kancelarii katedralnej naliczono im 1200 złotych samych opłat. Dowiedzieli się przy okazji, że gdyby wzięli firmę z Kielc, koszty byłyby niższe aż o 700 złotych. - To skandal! - oburzają się.

Opłaty na komunalnym

Na kieleckim cmentarzu komunalnym w Cedzynie opłata za każdy wjazd pojazdu z materiałami budowlanymi wynosi 85 złotych. Do tego należy doliczyć 225 złotych za wykonanie pojedynczego grobu murowanego. W sumie daje to 310 złotych opłat od klientów.

700 złotych

700 złotych

Wierni, którzy wynajmą firmę spoza Kielc do budowy katakumby na którymś z kieleckich cmentarzy katolickich, muszą wnieść z tego tytułu dodatkową opłatę w wysokości 700 złotych.

Janina i Antoni Makarscy na tamten świat jeszcze się nie wybierają, ale swoje lata już mają (odpowiednio: 77 i 83), więc rok temu postanowili przygotować sobie miejsce wiecznego odpoczynku na kieleckim cmentarzu Nowym. Postawili podwójny pomnik (koszt - 7 tysięcy złotych), w tym roku zaś wynajęli znajomego grabarza z gminy Chmielnik. Ten po uczciwej cenie obiecał wybudować katakumby (koszt - około 5 tysięcy złotych). Poszli do kancelarii bazyliki katedralnej, która zarządza trzema katolickimi cmentarzami w Kielcach, by dopełnić niezbędnych formalności i wnieść stosowne opłaty. Tym, co usłyszeli, mocno się zdziwili.

OBCY MUSI PŁACIĆ

- Poinformowano nas, że musimy zapłacić 300 złotych za pozwolenie na budowę katakumb i wjazd samochodu z materiałami, 200 złotych za wpis do ksiąg oraz aż 700 złotych za to, że grabarz nie jest z Kielc - wyliczają państwo Makarscy. - Przecież to skandal. 700 złotych to strasznie dużo. Skąd taka różnica!? - denerwuje się pani Janina. - Biorą za to, że uchylą bramę. Obtańcowałem księdza, z którym rozmawialiśmy, na czym świat stoi - dodaje pan Antoni.

KONCESJA, CZYLI DAROWIZNA

Skąd te specjalne względy dla firm z Kielc i zaporowe stawki opłat stosowane wobec fachowców spoza miasta? Pytanie chcieliśmy zadać księdzu prałatowi Stanisławowi Kowalskiemu, proboszczowi bazyliki katedralnej i zarządcy cmentarzy: Nowego, Starego i Piaski, ale wczoraj był nieuchwytny.

Jak się dowiedzieliśmy z dobrze poinformowanych źródeł, proboszcz chce chronić lokalny rynek przed napływem tańszych ofert z zewnątrz i zarazem trzymać porządek na cmentarzach. W tym celu wprowadził tak zwane koncesje. Oficjalnie jest to składana co łaska darowizna w wysokości 5 tysięcy złotych. Zawsze na początku roku wnoszą ją właściciele ośmiu największych kieleckich zakładów prowadzących działalność w zakresie budowy pomników i usług pogrzebowych.

- Koncesja pozwala im na wykonywanie prac budowlanych na cmentarzach parafialnych bez innych, dodatkowych opłat. Jednocześnie obcy muszą wnosić 700 złotych za jednorazową zgodę na roboty. Chodzi o to, by nie wpuścić ich na szerokie wody, bo nieraz się zdarzało, że wyrzucali czaszki czy coś niszczyli - mówi nasz rozmówca.

GDZIE INDZIEJ JESZCZE GORZEJ

- Z pewnymi rzeczami trzeba się pogodzić. Jesteśmy skazani, żeby płacić za koncesję, ale to nasz koszt działalności, tak jak utrzymanie samochodu - mówi jeden z kieleckich przedsiębiorców z branży funeralnej. Inny ku pokrzepieniu dusz wiernych dodaje, że w niektórych parafiach widzialna ręka miejscowego proboszcza jeszcze mocnej steruje rynkiem. - Są sytuacje, nawet w powiecie kieleckim, że wszystkie usługi na cmentarzu wykonuje tylko jedna firma. Pozostałe nie mają wstępu - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie