Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konwencja wyborcza kandydata na prezydenta Kielc Piotra Liroya-Marca. Mówił o swojej wizji, zaprosił do debaty (TRANSMISJA)

Paweł Więcek
Paweł Więcek
Dominik Grosicki
- Nie ma większych diamentów w Kielcach niż obywatele - powiedział w niedzielę podczas konwencji wyborczej poseł Piotr Liroy-Marzec. Kandydat komitetu Wolność w Samorządzie na prezydenta Kielc ostro zaatakował urzędującego włodarza. Wezwał też swoich konkurentów do debaty o inwestycjach w języku angielskim.

Konwencja odbyła się w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Na widowni zasiadło około 200 osób. Wśród gości między innymi prezes partii Wolność Janusz Korwin-Mikke oraz prezydent Skarżyska-Kamiennej Konrad Krönig. Z wyemitowanego materiału filmowego obecni na sali dowiedzieli się, że Piotra Liroya-Marca w kandydowaniu na prezydenta Kielc wspierają między innymi doktor Marcin Masny z Centrum imienia Adama Smitha, piosenkarka Maria Sadowska oraz były piłkarz Tomasz Iwan.

Dawid Lewicki, prezes Wolności w Świętokrzyskiem wskazany na wiceprezydenta Kielc, mówił, że Kielce potrzebują zmiany. Pan prezydent jest mocno zmęczony. Nie ma wizji, jak Kielce mają wyglądać za 20 lat. Musimy postawić na kandydata, który ma wizję Kielc za lat kilkadziesiąt i zrobi wszystko, by miasto się rozwijało, a nie było miastem emerytów - powiedział.

Jak podkreślił, koalicja Wolności ze stowarzyszeniem Skuteczni Piotra Liroya-Marca opowiada się za swobodnym przejazdem dla aut przez centrum miasta, likwidacją strefy płatnego parkowania, obniżenia podatków lokalnych, usprawnienia pracy urzędu poprzez wydłużenie godzin pracy oraz wprowadzenie przejrzystości. Zapowiedział też skończenie z kolesiostwem i nepotyzmem.

- Potrzebujemy prezydenta, który będzie lobbował za tym miastem, a Piotr Liroy-Marzec jest z tego znany. Będzie jeździł po świecie i mówił, że w Kielcach można zainwestować pieniądze - powiedział Dawid Lewicki.

Piotr Liroy-Marzec po wejściu na scenę dostał owacje na stojąco. Kandydat długo opowiadał o swojej wizji Kielc.

- Obywatele są największym skarbem Kielc, nie ma większych diamentów w Kielcach niż obywatele, którzy tu mieszkają. Zapominamy, że my jesteśmy Kielcami, nie potrzebujemy władzy, która chce nami sterować. My powinniśmy stanowić o tym - mówił Piotr Liroy-Marzec.

ZOBACZ TAKŻE Konwencja wyborcza Liroya i partii Wolność w Kielcach (ZOBACZ ZAPIS TRANSMISJI)

Jak zaznaczył, Kielce mają stać się nowoczesnym, modelowym miastem, które będzie niesamowicie rozwijać się. - Żeby to się stało, musimy pogonić to złe towarzystwo. Władza stała się bezkarna. Widzę wypalonego człowieka, któremu nic się nie chce. Ta władza nie potrafi rozmawiać z inwestorami. Inwestorzy widzieli prezydenta, który patrzy w sufit, więc nie chcieli wracać. Ci ludzie nie mają wizji przyszłości. Ich horyzonty się zamknęły, oni nie chcą. Idę na wojnę o miasto, będę się bił do końca, to będzie walka o prawdę, a nie o zwycięstwo. Mają wygrać obywatele Kielc - mówił Piotr Liroy-Marzec. Dodał, że inni konkurenci oznaczają kontynuację i w restauracjach zawierają układy pod stolikami.

Piotr Liroy-Marzec zapewnił, że jest w stanie ściągnąć do Kielc ciekawe inwestycje. Jak podkreślił, po ogłoszeniu udziału w wyborach prezydenta odbył wiele rozmów biznesowych. Poseł zaznaczył, że potrzebna jest debata ze wszystkimi kandydatami na temat inwestycji oraz przyszłości Kielc. - Chciałbym zaprosić Wojciecha Lubaskiego na duży panel dyskusyjny tylko w języku angielskim, bo trzeba nawiązać nic porozumienia z inwestorem- powiedział Piotr Liroy-Marzec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie