Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowska Aukcja Koni Arabskich. Sprzedano 8 koni za 73 tysiące euro

Agata Chrobot
Krakowska Aukcja Koni Arabskich
8 koni za 73 tysiące euro - tak przedstawiają się w liczbach wyniki Krakowskiej Aukcji Koni Arabskich, zorganizowanej w niedzielę, 10 września w Michałowicach, koło Krakowa. Najwięcej - 12 tysięcy euro zapłacono za klacz o imieniu Gaja Wenus. Jednym z organizatorów aukcji był Jerzy Białobok, były prezes Stadniny Koni w Michałowie.

Na Krakowskiej Aukcji Koni Arabskich licytowano 27 klaczy i dwa ogiery. Pochodziły z siedmiu państw, między innymi Polski, Kataru, Izraela, Włoch, Czech. Były to przeważnie konie młode, w wieku od 1 do 10 lat. Sprzedano ich w sumie 8 (siedem klaczy i jednego ogiera), za łączną kwotę 73 tysięcy euro. Najdroższa była Gaja Wenus - "poszła" za 12 tysięcy euro. Drugą najwyższą cenę osiągnęła klacz Enerina - 11 tysięcy euro, natomiast po 10 tysięcy euro zapłacono za klacze El Endila i Layza od Marwan.

Dwa konie, w tym Gaja Wenus trafią do hodowców z Portugalii, dwa do nabywców z Rumunii, pozostałe cztery zostaną w Polsce.'

W aukcji wzięli udział nabywcy z wielu różnych państw. Obecna była także Shirley Watts, żona perkusisty The Rolling Stones, która zgodnie z zapowiedzią nie wzięła udziału w licytacji. Była obecna, aby pokazać, że wspiera organizatorów wydarzenia, czyli: Annę Stojanowską, ekspertkę do spraw hodowli koni arabskich, Jerzego Białoboka, byłego prezesa Stadniny Koni w Michałowie oraz Barbarę Mazur, właścicielkę firmy Poltruf, która przez lata organizowała aukcje w Janowie Podlaskim.Wśród gości pojawiła się także Hilke de Bruycker ze stadniny Al Thumama Arabians.

- Chcielibyśmy oczywiście, żeby dochód z aukcji był większy. Średnio licytowano konie za 9 tysięcy euro każdy - to nie jest szczyt marzeń. Postawiliśmy na średnie ceny, ale także wystawialiśmy droższe konie, które nie osiągały ceny wymaganej przez hodowców, dlatego nie "poszły". Nie ma co ukrywać, echa dwóch nieudanych ostatnich aukcji Pride of Poland zniszczyły prestiż Polski, jeśli chodzi o konie arabskie. Będzie to bardzo trudno odbudować i trudno zmazać złe wrażenie jedną aukcją. Teraz pozostaje nam dalej robić swoje i wciąż rozwijać rynek - mówi Jerzy Białobok, były prezes Stadniny Koni w Michałowie, współorganizator Krakowskiej Aukcji Koni Arabskich. I dodaje: - Są też plusy. Podczas Krakowskiego Pokazu Koni Arabskich do Michałowic przyjechało mnóstwo osób, dotarły do mnie bardzo pozytywne opinie o tym miejscu i o wydarzeniu. Pojawiła się też grupa nowych nabywców z Portugalii.

Zapytaliśmy pana Białoboka czy są już plany, aby w przyszłym roku zorganizować drugą edycję aukcji. - Na pewno zorganizujemy czempionat. Co do aukcji - zobaczymy. Nie upieramy się jakoś specjalnie, żeby te aukcje były cyklicznie organizowane. Jeśli uda nam się zorganizować grupę koni, którą hodowcy będą chcieli wystawić, pomyślimy o aukcji. Cały czas będziemy także śledzić rynek i na tej podstawie podejmiemy decyzję - skomentował Jerzy Białobok.

Przypomnijmy, że Krakowska Aukcja Koni Arabskich była organizowana po raz pierwszy i była jednym z punktów II Krakowskiego Pokazu Koni Arabskich. Jej organizatorzy nie chcą, aby wydarzenie było postrzegane jako konkurencja Pride of Poland.

- To nie jest zemsta, ani rzecz, która wybuchła kilka tygodni temu. W ubiegłym roku zorganizowaliśmy po raz pierwszy Krakowski Pokaz Koni Arabskich. Wpadliśmy na taki pomysł, ponieważ w tej części naszego kraju brakowało takich imprez. Pomógł nam prywatny hodowca, a cała impreza spotkała się z dużą aprobatą hodowców, a także zaciekawieniem i przychylnością społeczności. Wtedy nie było aukcji, tylko sam pokaz. Pomysł zorganizowania aukcji zrodził się już po pokazie. W grudniu 2016 roku puściliśmy pierwsze wiadomości w internecie o naszych zamiarach – podkreśla Jerzy Białobok, były prezes Stadniny Koni w Michałowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie