Na początek krótkie przypomnienie. Ostatecznie Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się na wprowadzenie dwukadencyjności, ale wstecznej. Oznacza to, że kadencje naliczane będą naliczane od przyszłorocznych wyborów. Będą więc mogli w nich startować wszyscy obecnie urzędujący włodarze.
W podkieleckiej gminie Górno zapowiada się ciekawa walka o fotel wójta. Tutaj jak zwykle można spodziewać się dużej liczby kandydatów. – Jestem przekonany, że frekwencja kandydatów będzie duża, bo gmina jest atrakcyjna. Jakby nikt nie chciał startować, byłoby smutno. Jest u nas kilku etatowych kandydatów, którzy najprawdopodobniej znowu wystartują - przyznaje wójt Przemysław Łysak.
Kogo może mieć na myśli? Bardzo prawdopodobne, że kolejny raz w wyborach wystartuje były wójt Jarosław Królicki, również były wójt, prezes gminnego zarządu Polskiego Stronnictwa Ludowego Mieczysław Pindral, czy związana z Prawem i Sprawiedliwością była wicewójt Górna Anna Michalska. Cała trójka startowała w wyborach w 2014 roku, kiedy na drugą kadencję wybrany został obecny wójt Przemysław Łysak. Nowym kandydatem może być Grzegorz Skiba, prezes stowarzyszenia Przyjaciół Gminy Górno, prywatnie brat burmistrza Bodzentyna Dariusza Skiby, który ma otrzymać poparcie od Platformy Obywatelskiej.
A czy obecny wójt włodarz gminy będzie walczył o trzecią kadencję? Według naszych informacji wójt Przemysław Łysak nie myślał o startowaniu i miał już nawet swojego kandydata, Wszystko zmieniło się, gdy rząd wycofał się z wprowadzenia dwukadencyjności wójtów i burmistrzów. – Miałem wariant zastępczy, który nie dopuściłby do różnych patologii w gminie. Ale teraz być może wystartuję – przyznaje wójt Przemysław Łysak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?