Gdyby wybory burmistrza Sandomierza odbywały się teraz, wygrałby je Jerzy Borowski. Urzędujący burmistrz uzyskał w naszym sondażu ponad 41-procentowe poparcie. Miejsca w pierwszej trójce utrzymali także kandydaci prawicy.
Poparcie dla Jerzego Borowskiego w ostatnim miesiącu, czyli od czasu naszego ostatniego sondażu, minimalnie wzrosło. Najgroźniejszym przeciwnikiem urzędującego burmistrza pozostaje poseł Marek Kwitek, startujący z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Różnica między tymi kandydatami jest jednak spora, Marek Kwitek otrzymał około 19 procent głosów. Oni przeszliby do drugiej tury.
Trzecie miejsce zajmuje Tadeusz Frańczak, przewodniczący Rady Miasta, uznawany za najbardziej prawdopodobnego kandydata Sandomierskiego Porozumienia Prawicy. Poparcie dla Tadeusza Frańczaka utrzymuje się na tym samym poziomie.
Dalej są zmiany, choć różnice między pretendentami do fotela burmistrza są niewielkie. Na czwarte miejsce wysunął się Maciej Skorupa, oficjalny już kandydat Komitetu Wyborczego Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta "Kocham Sandomierz". Po piętach depcze mu Andrzej Tenderowicz, adwokat, burmistrz Sandomierza w latach 1998 - 2002. Stawkę zamyka Krzysztof Niżyński z Platformy Obywatelskiej.
Andrzej Tenderowicz i Tadeusz Frańczak nie ogłosili jeszcze decyzji o udziale w wyborach. Nie zrobił tego także urzędujący burmistrz, ale jego udział w rywalizacji jest pewny.
W ostatnim czasie z kandydowania wycofał się Ryszard Kiliański z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który poparł Macieja Skorupę. Lewica rozważa wystawienie innego własnego kandydata lub poparcie któregoś ze startujących, nie wyklucza, że będzie to Jerzy Borowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
