Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Którędy pobiegnie śródmiejska obwodnica Kielc?

Jarosław SKRZYDŁO
Są już nie cztery, lecz tylko dwa warianty przebiegu południowej, śródmiejskiej obwodnicy Kielc na Pakoszu. Przeciw jednemu z nich - temu, który ma największe szanse na realizację - protestują właściciele hotelu Leśny Dwór, który zamiast w lesie… będzie przy drodze.

Przebieg obwodnicy w wariantach

Przebieg obwodnicy w wariantach

Wariant żółty
Rozpoczyna się na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Jagiellońskiej. Następnie biegnie po śladzie ulicy Jagodowej i dalej w tunelu pod linią kolejową. Dalej trasa obwodnicy przecina ulicę Zagrodową oraz zbliża się do rzeki Silnicy biegnąc równolegle do niej. Potem obwodnica przecina ulicę Dziką, Suchą, Dolną oraz Boczną, wariant biegnie równolegle do stadionu lekkoatletycznego. Trasa kończy się na skrzyżowaniu z ulicą Ściegiennego oraz Wapiennikową.

Wariant różowy
Na początkowym fragmencie przebiega podobnie jak wariant żółty. Na skrzyżowaniu z łącznikami do ulicy Armii Krajowej odgina się w kierunku południowym, gdzie przecina ulicę Pakosz i dalej przebiega wzdłuż ulicy Kusocińskiego. Następnie skręca poniżej cmentarza żydowskiego, dalej przebiega w kierunku ulicy Szczepaniaka. W dalszym przebiegu obwodnica wykorzystuje częściowo pas drogowy tej ulicy. Przebieg kolejnego fragmentu jest podobny do przebiegu wariantu żółtego.

Planowana południowa obwodnica śródmiejska Kielc ma połączyć skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Krakowskiej z przecięciem ulic Ściegiennego i Wapiennikowej. Droga wnika w osiedle Pakosz. Podczas konsultacji społecznych, które odbyły się w 2009 roku przedstawiono mieszkańcom cztery warianty przebiegu trasy. Każdy z nich wywoływał wielkie emocje, bo planowana trasa - w mniejszym lub większym stopniu - ingeruje w istniejącą zabudowę.

Obecnie krakowska firma, która zajmuje się obwodnicą stworzyła raport oddziaływania inwestycji na środowisko, na jego podstawie Miejski Zarząd Dróg w Kielcach wystąpi o wydanie decyzji środowiskowej. Opracowanie zawiera tylko dwa warianty przebiegu trasy, z których ostatecznie zostanie wybrany jeden. Wariant żółty przecina w poprzek gęstą zabudowę osiedla Pakosz, wariant różowy określany jako bardziej kompromisowy (uwzględnia propozycje mieszkańców) omija dużą część zabudowy jednak ingeruje w las przy Stadionie. To nie podoba się właścicielom kameralnie położonego w lesie hotelu Leśny Dwór, którzy zdecydowanie protestują przeciw preferowanemu wariantowi różowemu.

"To się mija z celem"

- Z planów wynika, że trzeba będzie wyciąć ogromną połać lasu. Droga przebiegać będzie tuż przy naszym hotelu i nowo budowanym SPA. Kto przyjedzie do nas wypocząć, skoro za płotem będzie droga szybkiego ruchu? - pyta Marcin Różycki, pełnomocnik właściciela hotelu. - W ogóle budowa obwodnicy w tym miejscu mija się z celem. Droga odetnie miasto od potężnych terenów rekreacyjnych na Stadionie. To będzie istotne zniszczenie kompleksu leśnego. Zrobimy wszystko, aby uchronić to miejsce. Południowa obwodnica powinna powstać poza pasem zabudowań w Dyminach a nie tuż przy Kadzielni i Stadionie. Prowadzenie jej przez Pakosz szkodzi wszystkim i mieszkańcom osiedla i środowisku - argumentuje Marcin Różycki.

Ta argumentacja częściowo jest potwierdzona w raporcie. Czytamy w nim: "W przypadku wariantu różowego trasa przecina fragment kompleksu leśnego, gdzie konieczna będzie wycinka drzew pod pas drogowy i infrastrukturę towarzyszącą. Wycinka wprowadzi trwałą zmianę w krajobrazie tego obszaru. Poprowadzenie drogi przez lasy spowoduje otwarcie wnętrza lasu, co może doprowadzić do wyłomów drzew nieprzystosowanych do działania wiatru. Budowa obwodnicy spowoduje także podział obszarów osadniczych oraz częściowo utrudni komunikację pomiędzy rozdzielonymi fragmentami terenu. Większość lokalnych dróg, które przebiegają prostopadle do planowanej trasy zostanie zamkniętych ruchowo i widokowo".

Co jest mniejszym złem?

W przypadku tej inwestycji nie ma jednak prostych rozwiązań. Największe emocje budzą oczywiście konieczne wyburzenia nieruchomości. W wariancie żółtym trzeba będzie zrównać z ziemią 153 budynki (62 mieszkalne i 91 gospodarczych, zaś w wariancie różowym - 84 budynki (24 mieszkalne i 60 gospodarczych)

Autorzy opracowania sugerują, że między innymi z tego względu wariant różowy jest lepszy. Realizacja drogi w tej lokalizacji będzie też bardziej komfortowa dla mieszkańców, jeśli chodzi o przyszłą emisję hałasu. Między innymi dlatego wariant różowy jest "korzystniejszy z punktu widzenia środowiskowego" choć jak zaznaczono - omija zabudowę "kosztem kolizji z kompleksem leśnym".

Odległa przyszłość

Do budowy droga jest daleka, a nawet bardzo daleka. Mimo, że obwodnica w zależności od wariantu będzie miała długość nieco ponad dwóch kilometrów to będzie koszmarnie kosztowna, choćby ze względu na wykupy gruntów i nieruchomości, budowę obiektów inżynierskich oraz montaż instalacji chroniących środowisko. Na dziś koszt można szacować na kwotę przekraczającą - być może nawet grubo - 200 milionów złotych. Miasto nie ma takich pieniędzy i pewnie długo mieć nie będzie, nawet jak po 2013 roku pojawi się kolejna możliwość zdobywania unijnych dotacji.

- Niewątpliwie inwestycja będzie bardzo kosztowna. Nie mamy obecnie pieniędzy na jej realizację. Jeśli jednak korytarz pod drogę będzie ujęty w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego to stworzy się możliwość realizacji inwestycji etapami - informuje Monika Czekaj, zastępca dyrektora MZD do spraw inwestycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie