MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lekceważeni przez drogowców czują się mieszkańcy ulicy Prochownia w Kielcach

Kinga ANIOŁ
Prace prowadzone na ulicy Prochownia w Kielcach uniemożliwiały wyjazd z ośmiu posesji.
Prace prowadzone na ulicy Prochownia w Kielcach uniemożliwiały wyjazd z ośmiu posesji. Aleksander Piekarski
- Drogowcy, którzy prowadzą prace na naszej ulicy, rozkopali ją z dwóch stron tak, że nie mieliśmy możliwości rano wyjechać i dotrzeć do pracy - grzmieli mieszkańcy ulicy Prochownia w Kielcach.

Podkreślali, że odcięci od świata byli mieszkańcy ośmiu domów - od numeru 129a do 135, a dodatkowo przy bocznej uliczce. - Jeden z sąsiadów wziął urlop w pracy, gdy zobaczył, jak to wyglądało. Wielkie wykopy uniemożliwiały nam nie tylko wyjazd, ale i wyjście ze swoich posesji. Nie mieliśmy możliwości nawet iść na autobus - tłumaczył telefonujący do redakcji "Echa Dnia" mężczyzna.

Dopiero po interwencjach mieszkańców w Kieleckim Przedsiębiorstwie Robót Drogowych, które prowadzi prace na ulicy Prochownia, zasypano jeden z wykopów i umożliwiono im przejazd. - Ale zaraz po tym, jak wyjechaliśmy, wykopano go ponownie i dojazdu ani przejścia dalej nie było. Cieszymy się, że pracownicy tak spieszą się z robotami, ale wydaje mi się, że powinni zapewnić dojazd alternatywny, a nie ma nawet kładki dla pieszych. Nie mówiąc już o tym, co by się stało, gdyby zaszła potrzeba dojazdu karetki - denerwował się mieszkaniec ulicy Prochownia.

Kielczanie zaznaczali, że czują się przez pracowników KPRD lekceważeni. - Gdybyśmy wcześniej wiedzieli, że nie będziemy mieć wyjazdu, moglibyśmy choćby wystawić samochody. Ale odkąd kilka miesięcy temu rozpoczęto prace, nikt nas o niczym nie informuje. Bardzo często zdarzają się problemy z dojazdem czy nagły brak wody, o których nikt nas nie uprzedza - wyliczają mieszkańcy Prochowni. Skarżą się także na organizację ruchu. - Na tej części ulicy Prochownia, którą zgodnie z przepisami możemy dojechać do naszych posesji od ulicy Zagórskiej, często prowadzone są prace, co uniemożliwia przejazd. To zmusza nas do jeżdżenia drugą z ulic, w którą, jak mówią znaki, nie można wjeżdżać. Czy na czas robót nie można zmienić organizacji ruchu? - zastanawiają się kielczanie.

Z ich żalami zwróciliśmy się do KPRD, które przy ulicy Prochownia buduje kanalizację deszczową. - Kierownik robót kanalizacyjnych został przez nas na piśmie zobligowany do odpowiednio wcześniejszego powiadamiania mieszkańców, jeżeli prowadzone będą prace uniemożliwiające przejazd lub jeżeli konieczne będzie zakręcenie dopływu wody - zapewnił po naszej interwencji Tomasz Biały, wiceprezes KPRD. Dodał, że w kwestii poprawy organizacji ruchu na ulicy Prochownia odbędzie się spotkanie. - Zastanowimy się, co możemy zrobić, aby poprawić dojazd mieszkańcom i zrobimy co w naszej mocy - zapewnił Biały. Dlaczego do tej pory mieszkańcy nie byli informowani o planowanych pracach? - To przeoczenie - stwierdził wiceprezes KPRD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie