Marzena Marczewska: - Miasto musi pomagać młodym ludziom w starcie

b> Witam. Mam pytanie odnośnie układów, jakie od lat rządzą w Starachowicach. Młoda osoba nie ma szans na urzędnicze stanowisko, bo z góry wiadomo, kto już ma tam być. Wynika to z tego, że od lat rządzą w Starachowicach Ci sami ludzie. PIS, SLD i Forum Grzegorz
Marzena Marczewska Uważam, że rozwiązaniem na wszystko jest transparentność i przejrzyste procedury konkursowe. Jeśli będzie taka potrzeba, konkursy będą organizowane jawnie. Myślę tutaj również o nagrywaniu rozmów konkursowych.

Jakie ma Pani lekarstwo na chorobę, która trawi to miasto od lat?
Marzena Marczewska Wypracowanie odpowiednich procedur, stawianie na ludzi profesjonalnych, koniec z partyjniactwem.

Witam Pani Marzeno czym obecnie się Pani zajmuje? Czy jest Pani nadal pracownikiem kieleckiej uczelni?
Marzena Marczewska Jestem nieustająco pracownikiem Instytutu Filologii Polskiej UJK w Kielcach. W ubiegłym roku zrobiłam habilitację. Pracuję na stanowisku adiunkta. Jestem prodziekanem Wydziału Humanistycznego.

Pani Marzeno z tego, co wiem od zawsze była Pani związana z Kielcami. Dlaczego zdecydowała się Pani kandydować na prezydenta Starachowic?
Marzena Marczewska Lubię wyzwania.

Którego ze świętokrzyskich polityków ceni pani najbardziej i dlaczego?
Marzena Marczewska Różę Thun. Jest profesjonalna do bólu.

Jeśli wygra Pani wybory to pożegna się ze studentami?
Marzena Marczewska Nigdy nie rozstaję się z moimi studentami.

Wiele osób młodych i starszych nie idzie do wyborów, bo nie wierzy ze można coś zmienić w tym mieście. Co ma Pani im do powiedzenia?
Marzena Marczewska Tylko głosując możemy coś zmienić. Jeśli nie uczestniczymy w wyborach, nie mamy prawa marudzić. W Polsce bardzo mało osób angażuje się w życie publiczne. Pora to zmienić.

Co pani wie o Starachowicach? Czy osoba, która nie jest na stałe związana z tym miastem może się orientować w problemach mieszkańców?
Marzena Marczewska Jeśli zostanę prezydentem, na pewno będę przyglądać się funkcjonowaniu spółek miejskich. Uważam, że należy wypracować ich nową formułę i zastanowić się nad przyszłością ich działania. Wiem o Starachowicach coraz więcej. Na pewno nie wszystko. Rozmawiam z ludźmi, dużo czytam, poznaję różne doniesienia medialne. Tworzę swoją wiedzę o Starachowicach. Często też w Starachowicach po prostu jestem. Oglądam ulice, jestem wstrząśnięta Amfiteatrem Na Szlakowisku, Bugajem i nieczystościami na ulicach.

Witam Pani Marzeno, moje pierwsze pytanie będzie prosto z mostu - Co zamierza Pani zrobić z zarządzaniem spółkami miejskimi? Prezesi zarabiają "kupę kasy" a jakość usług jest naprawdę niska a do tego straszliwe droga (np. woda)
Marzena Marczewska Tak, wiem o tym, rozmawiam z ludźmi. Żeby przeorganizować zarządzanie tymi spółkami, muszę być jednak prezydentem.

Wszyscy kandydaci mówią, że mają gotowe recepty na uzdrowienie sytuacji w Starachowicach. Niestety nikt nie przedstawił programu. Czy Pani też tylko mówi o zmianach a nic nie stoi za tym?
Marzena Marczewska Mój szczegółowy program będzie wkrótce opublikowany w gazetce "Nowe Starachowice". Mogę powiedzieć, że w programie mam plan na najbliższe miesiące, i wizję Starachowic na najbliższe cztery lata. Jeśli chodzi o najbliższe miesiące, moje działanie będzie dotyczyć głównie sprawdzenia sytuacji w miejskich spółkach. Właściwego zorganizowania pracy Urzędu Miasta, stopniowego wprowadzania budżetu obywatelskiego, karty dużej rodziny i zintensyfikowania działań związanych z ubieganiem się o środki zewnętrzne. W dalszej perspektywie myślę o systematycznym poprawianiu wizerunku Starachowic, kreowaniu miasta, jako miejsca dobrego STARtu dla młodych ludzi. Myślę też o działaniach w zakresie edukacji, kultury, kultury fizycznej i sportu, prowadzeniu skutecznej polityki społecznej, rozwoju infrastruktury drogowej, kształtowaniu społeczeństwa obywatelskiego, właściwym zagospodarowaniu przestrzeni miejskiej (rewitalizacja obszarów poprzemysłowych - terenu parku miejskiego i Szlakowiska), rewitalizacja obszarów przy zbiornikach wodnych (Lubianka, Piachy i Pasternik w uzgodnieniu z właścicielami). Ważne także jest opracowanie wieloletniego planu adaptacji i modernizacji mieszkań socjalnych i komunalnych, opracowanie planów zagospodarowania przestrzennego, likwidacja barier architektonicznych w przestrzeni publicznej dla osób niepełnosprawnych i starszych i tak dalej.

Pani Marzeno oglądając nasze miasto, jaka budowla wraz z otoczeniem urzekła Panią szczególnie?
Marzena Marczewska Najbardziej urokliwym miejscem jest Lubianka, ale wymaga zagospodarowania.

Mówiła Pani, że jest bezpartyjna, w takim razie po co Pani zabiegała o poparcie PSL?
Marzena Marczewska Nigdy nie mówiłam, że jestem bezpartyjna, bo jestem członkinią PO. PSL jest koalicjantem PO. Zabieganie o poparcie PSL jest więc całkiem naturalne. Poza tym uważam Pana Marszałka Jarubasa za dobrego gospodarza naszego województwa. Dobrze mi się współpracuje z radnymi różnych opcji. Również z radnymi PiS i SLD.

Proszę powiedzieć jakie wartości w życiu ceni sobie Pani najbardziej?
Marzena Marczewska Uczciwość, bezkompromisowość, upór, skuteczność. Bez zdrowia nie można tego osiągnąć - najważniejszą wartością w życiu każdego człowieka jest zdrowie.

Czy lubi Pani posłankę Marzenę Okłę-Drewnowicz?
Marzena MarczewskaCenię wszystkie kobiety, którym chce się działać w polityce. Muszą być dużo lepsze niż mężczyźni.

Czy ma Pani jekieś pomysły na przyciągnięcie do Starachowic turystów? Moim zdaniem muzeum powinno przyciągać więcej wycieczek
Marzena Marczewska Uważam, że Starachowice są miastem o dużym potencjale turystycznym. Trzeba jednak współpracować z tymi, którzy na promocji województwa znają się najlepiej, czyli na przykład z Regionalną Organizację Turystyczną. Uważam Jacka Kowalczyka i Małgorzatę Wilk - Grzywnę za profesjonalistów. Na pewno będę korzystać z ich rad.

Skoro tak bardzo ceni sobie Pani młodych ludzi to w jaki sposób pomogłaby Pani znaleźć im pracę w Starachowicach?
Marzena Marczewska Miasto musi pomagać młodym ludziom w starcie. Należy więc wypracować takie rozwiązania, które dawałyby młodym szanse na normalne życie, A normalne życie to mieszkanie i praca.

Czy Pani sobotnie spotkanie z dyrektorką Kręcką byłą szefową szpitala w Starachowicach może świadczyć o tym, że jako prezydent będzie Pani aktywniej działać na rzecz utrzymania naszej lecznicy na obecnym poziomie Czy była Pani w naszym szpitalu
Marzena Marczewska Tak, byłam w szpitalu starachowickim, jest to świetna placówka, i na pewno, jako prezydent będę współpracowała ze starostą, jeśli chodzi o utrzymanie tej placówki na odpowiednim poziomie.

Ma Pani poparcie Platformy w tych wyborach czy nie?
Marzena Marczewska Mam poparcie miejskiej i powiatowej Platformy Obywatelskiej a także PSL.

Jaki charakter chciała by Pani narzucić miastu będąc prezydentem? Zadłużanie miasta spowodowane szybkim rozwojem czy raczej zaciskanie pasa i spłacanie dotychczasowych długów?
Marzena Marczewska Szansą dla Starachowic jest nowa perspektywa finansowa. Trzeba więc myśleć o rozwoju i o wkładzie własnym.

Urzędnicy w jednostkach podległych gminie boją się zwolnień przez nowego gospodarza, co ma im Pani do powiedzenia?
Marzena Marczewska Jeśli ktoś jest profesjonalistą, zna się na pracy, lubi ludzi, nie musi się niczego obawiać. Jeśli ktoś lekceważy swoją pracę, nie pomaga we właściwy sposób mieszkańcom może zacząć się martwić.

Czy zna pani dobrze swoich konkurentów do fotela prezydenta i którą kandydaturę uważa Pani za najsilniejszą, a tym samym za mocnego konkurenta?
Marzena Marczewska Szanuję wszystkich konkurentów, doceniam to, że każdemu chce się pomyśleć o programie dla Starachowic, o innych ludziach, o mieszkańcach, o ich potrzebach

W Starachowicach sport jest bardzo zaniedbany. Nie ma stadionu z prawdziwego zdarzenia, ścieżek rowerowych, kluby są niedoinwestowane. Co ma Pani do powiedzenia ludziom, którzy chcą czynnie uprawiać sport.
Marzena Marczewska Mam to w swoim programie, myślę, że dzieci uzdolnione sportowo powinny być objęte programem stypendialnym. Sport jest świetnym sposobem na spędzanie wolnego czasu, i na zagospodarowanie czasu dzieciom i młodzieży. Lepiej inwestować w sport, niż remontować zdewastowane ławki.

Marzena MarczewskaPani Marzeno, Europa się otwiera możemy liczyć na częste wizyty zagraniczne, jakim językiem obcym Pani włada biegle?
Marzena Marczewska Mówię biegle po angielsku.

Co pani sądzi o Marku Materku? Młody jest i szybko robi karierę.
Marzena Marczewska Marek Materek - znam go od trzech lat. Uważam go za zwierzę polityczne. Jest przed nim bardzo duża kariera, podziwiam, że ciągle jest aktywny, że się nigdy nie zraża, że potrafi rozmawiać z ludźmi, i zawsze o wszystkich mówi dobrze.

Pan Pruś z PiS zapraszał Panią do odwiedzin w biurze PiS, kiedy Pani się tam uda?
Marzena Marczewska Już tam byłam. Niestety Pan Pruś z Panem Posłem Lipcem nie wytrzymali napięcia i umknęli przede mną. Spotkałam za to przesympatyczne panie radne. Panią Lidię Dziurę i Panią Joannę Główkę. Porozmawiałyśmy o problemach Starachowic. Dowiedziałam się na przykład, że mieszkańcy Orłowa i osiedla Wzgórze niedawno stracili swoją przychodnię zdrowia. Gdyby nie wizyta w biurze, pewnie nie dowiedziałabym się o tym tak szybko.

Co robi Pani w wolnej chwili? Ma Pani jakąś pasję, hobby?
Marzena Marczewska Nie mam zbyt wiele wolnego czasu. Uwielbiam czytać, zwłaszcza kryminały.

Wczoraj został zamieszczony program jednego z kandydatów, z którego Pani w tym momencie korzysta. Dlaczego powiela Pani pomysły innych?
Marzena Marczewska O swoim programie mówię w czasie spotkań z wyborcami od kilku tygodni. Nie wiem, więc, ani o którego kandydata chodzi, ani kto z czyich pomysłów korzysta.

Czy przed ogłoszeniem swojej kandydatury na prezydenta Starachowic była Pani w naszym mieście? Wiedziała coś o jego historii?
Marzena Marczewska Tak, spędziłam tu nawet dwa tygodnie na obozie letnim, dawno temu. Ze Starachowic pochodzi moja przyjaciółka ze studiów, z którą cały czas jesteśmy w kontakcie. Pojawiałam się w Starachowicach na różnego typu debatach obywatelskich, na spotkaniach koła Schumana, i na spotkaniach towarzyskich. Zaskoczę Panią, ale wiem nawet, skąd wywodzi się nazwa Starachowice. Pani wie?

Kto według Pani jest najtrudniejszym rywalem w walce o fotel prezydenta?
Marzena Marczewska Myślę, że Pan Kwiecień. Wie wszystko o budżecie miasta, sam zaplanował budżet na 2014 rok, sam przewidział inwestycje, w których miasto będzie brało udział w 2014 roku. Zarządzał tym miastem od wielu lat. Takiej wiedzy ja nie mam.

Dlaczego Starachowice tak mało korzystają ze środków unijnych?
Marzena Marczewska Też się nad tym zastanawiam. Jest to pytanie nie do mnie. To pytanie do byłych włodarzy miasta.

Gdzie będzie pani mieszkać jeśli pani wygra?
Marzena Marczewska W Starachowicach.

Pani Marzono, na jednym ze zdjęć w tle jest obraz coś z socrealizmu, ale wiele tysięcy ludzi było dumne z tego co się w Starachowicach produkowało Czy chce Pani wrócić nam dumę zmazując wstyd za afery
Marzena Marczewska Tak, to obraz znajdujący się obecnie w biurze PO w Starachowicach. Wszyscy powinniśmy być dumni z miejsca, w którym żyjemy. Chciałabym, by mieszkańcy Starachowic też czuli dumę, a nie wstyd..

Co Pani zamierza zrobić z tym by poprawić dojazd do Starachowic?
Marzena Marczewska Po pierwsze - należy podjąć działania zmierzające do budowy obwodnicy Starachowic (wyprowadzić ruch z Radomskiej), i lobbować za budową drogi 747 i przebudową drogi krajowej 42.

Czy jeśli Pani wygra wystartuje Pani również na jesieni w wyborach?
Marzena Marczewska Jeśli wygram...

Nie obawia się Pani tego, że zostanie prezydentem miasta, które w Polsce zasłynęło z afery korupcyjnej z prezydentem w roli głównej?
Marzena Marczewska Tylko głupiec niczego się nie boi. Myślę jednak, że najwyższy czas, by Starachowice były znane z rozwoju, z przemysłu, z walorów turystycznych, a nie z afer.

Jak się Pani czuje w Starachowicach, to przecież obce dla Pani miasto?
Marzena Marczewska Coraz lepiej. Bo coraz lepiej orientuję się przestrzennie. Poznaję też coraz więcej ludzi, a ludzie są prawdziwym kapitałem Starachowic.

Marzena MarczewskaDziękuję wszystkim za rozmowę, zapraszam do wymiany korespondencji przez formularz kontaktowy na mojej stronie marzenamarczewska.pl, odpiszę wszystkim, którzy podadzą prawidłowy adres e-mail. O moich działaniach można też przeczytać na stronie www.nowestarachowice.pl. Mieszkańcom Starachowic życzę, by to oni wygrali w nadchodzących wyborach.