MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie było prezentu na urodziny. Przebój Wolbrom - Czarni Połaniec 2:0

MJR
Tomasz Kiciński, trener połanieckiej drużyny obchodził w sobotę urodziny, ale jego podopieczni nie zdołali sprezentować mu choćby jednego punktu.

Tomasz Kiciński, trener Czarnych:

Nie było prezentu na urodziny. Przebój Wolbrom - Czarni Połaniec 2:0

Tomasz Kiciński, trener Czarnych:

- Moi piłkarze pokazali się dzisiaj z dobrej strony. O wyniku przesądziły stałe fragmenty gry. W drugiej Polowie postawiliśmy wszystko na jedną kartę, ale zabrakło nam szczęścia. Bramka kontaktowa mogła zmienić losy spotkania.

Mecz w Wolbromiu dawał naszej drużynie szansę na odbicie się od dna tabeli. Sytuacja przed tą kolejką nie była jeszcze dla Czarnych katastrofalna, bo zwycięstwo z trudnym rywalem dawało szansę na szybkie odbicie się w górę. Niestety mecz nie ułożył się po myśli połańczan. W pierwszej połowie gra toczyła się w środku pola pod dyktando miejscowych. Problemy z konstruowanie akcji były przyczyną tego, że Czarni nie mieli ani jednej, klarownej okazji do zdobycia bramki. Gębalski i Śniaz próbowali strzałów z dystansu ale bez skutku.

Za to wolbromianie częściej gościli pod bramką Brzostowicza, który w tym meczu pokazał kilka dobrych interwencji. Mecz rozstrzygnęły stałe fragmenty gry. Obie bramki padły po dośrodkowaniach z rzutu rożnego. W 32 minucie obrońcy Czarnych nie upilnowali wysokiego Mazeli, który strzałem głową otworzył wynik. Osiem minut później było 2:0. Po kolejnym rzucie rożnym obrońcy Czarnych nie wybili piłki. Ta trafiła w końcu do Kiczyńskiego, który z bliska pokonał Brzostowicza.

W przerwie podopieczni Tomasza Kicińskiego postanowili położyć wszystko na jedną szalę, ale wolbromianie mając korzystny wynik w kieszeni skupili się przede wszystkim na rozbijaniu ataków gości. W 70 minucie spotkania Czarni mogli strzelić kontaktową bramkę, ale strzał Mikody ręką wybił jeden z obrońców Wolbromia. Sędzia nie dopatrzył się celowego zagrania. W końcówce przed szansą stanął Janowski. Dostał piłkę na 16 metrze i zdecydował się na strzał, ale piłka zamiast do siatki, poszybowała ponad poprzeczką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie