MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy Koronę po meczu z Jagiellonią

Sławomir Stachura
Skala 1-10, gdzie 1 oznacza grę beznadziejną, 5 - średnią, a 10 - rewelacyjną. Zdobyta bramka podwyższa ocenę o 1.

ZOBACZ TEŻ: Kulisy

ZBIGNIEW MAŁKOWSKI - nota 6

Nie za wiele mógł zrobić przy straconej bramce, doskoczył do Fedora Cernycha, ale Litwin uderzył bardzo sprytnie. Potem kilka razy zapobiegł utracie kolejnych goli.

VLADILSAVS GABOVS - 5

Reprezentant Łotwy często dawał się ogrywać na prawej stronie, gubił też krycie i gospodarze kilka razy zdołali z jego strony boiska groźnie dośrodkować w pole karne Korony.

MACIEJ WILUSZ - 5,5

To nie był najlepszy mecz Maćka. Brakowało mu pewności, czym imponował we wcześniejszych spotkaniach, miał też kilka niecelnych podań, co utrudniło szybkie wyprowadzanie piłki.

RADEK DEJMEK - 5,5

Podobnie jak Wilusz też bez błysku. Radek miał kilka niepewnych interwencji, nie stanowił też zagrożenia po stałych fragmentach gry pod bramką rywali, co zawsze było jego atutem.

KAMIL SYLWESTRZAK - 5,5

W obronie było przeciętnie, gdyż kilka razy uciekli mu skrzydłowi gospodarzy. W ofensywie kapitan Korony też niczym specjalnym się nie wyróżnił, brakowało mu precyzji.

ALEKSANDRS FERTOVS - 6

W drugiej linii był chyba najlepszy w kieleckiej drużynie, miał stosunkowo niewiele strat, za to sporo niezłych odbiorów. Reprezentanta Łotwy też widywaliśmy w lepszych meczach.

VLASTIMIR JOVANOVIĆ - 5,5

„Jovka” sporo biegał, to on miał rozdzielać piłki na skrzydła i do Cabrery, ale szło mu przeciętnie, gdyż wiele podań było niecelnych bądź niedokładnych, co hamowało akcje.

RAFAŁ GRZELAK - 4,5

Miał współudział przy straconej bramce, gdyż odpuścił krycie Vassiljeva. W jego grze sporo było też niedokładności, ale jak zwykle walczył w swoim stylu i nogi nie odstawiał.

BARTŁOMIEJ PAWŁOWSKI - 4

Kiepski mecz kieleckiego skrzydłowego, który niewiele dawał jakości w ofensywie. Nie pracował też w defensywie i atakujący skrzydłami gospodarze mieli ułatwione zadanie.

ŁUKASZ SIERPINA - 5

W swoim stylu dużo biegał i starał się walczyć o każdą piłkę, ale tym razem był dosyć chaotyczny. Mógł jednak zostać bohaterem meczu, gdyby lepiej przymierzył z rzutu wolnego.

AIRAM CABRERA - 5

Hiszpan ma technikę i trudno mu zabrać piłkę, ale od napastnika wymaga się jednak trochę więcej. Nie stanowił zagrożenia dla bramki Jagiellonii, inna sprawa, że nie dostawał piłek.

Michał Przybyła - 4,5

Bohater pierwszego meczu w Kielcach grał ponad pół godziny, ale nie zagroził bramce Jagiellonii. Nie dostawał piłek, bo gospodarze dosyć skutecznie odcięli go od podań.

Paweł Sobolewski - 5

Kilka razy dobrze odegrał piłkę do partnera, nie miał strat, ale to za mało, by podnieść jakość w ofensywie. A tego właśnie wymagał trener Marcin Brosz od zmiennika Pawłowskiego.

Przemysław Trytko - 5,5

Grał dziesięć minut, ale w ofensywie zrobił więcej niż Przybyła i Sobolewski razem wzięci. Miał okazję w doliczonym czasie gry, ale i trudną sytuację na oddanie głową dobrego strzału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie