One wygrały wybory Miss Lata 2013. Poznaj najpiękniejsze dziewczyny wakacji [WIDEO, zdjęcia]

[galeria_glowna]

Pozostałe laureatki konkursu Miss Lata 2013

Izabela Krzemińska
Rajska Miss Lata. Mieszka w Skarżysku Kamiennej. Ma 22 lata. Wymiary: 90-60-90, a wzrost 172 centymetry. Zainteresowania: gotowanie, piłka siatkowa, taniec. Wcześniej została I Wicemiss Mostek i Rajską Miss.

Magdalena Graur
Miss Lata Profesja. Ma 19 lat. Mieszka w Kostomłotach Drugich. Wymiary: 90-66-83, a wzrost 168 centymetrów. Zainteresowania: jazda na motorze. Wcześniej została I Wicemiss Umru i Miss Publiczności.

Paulina Młynik
Miss Lata Agencji CatWalk. Kielczanka. Ma 15 lat. Wymiary: 88-60-86, a wzrost 176 centymetrów. We wrześniu zacznie naukę w klasie trzeciej gimnazjum. Zainteresowania: taniec. Wcześniej została: Miss Zagnańska, Miss Publiczności i Rajską Miss.

Aleksandra Garbat
Miss Lata Radia Fama. Kielczanka. Ma 18 lat. Wymiary: 90-60-90, a wzrost 168 centymetrów. Zainteresowania: rysowanie, fitness. Wcześniej została I Wicemiss Radzanowa i Rajską Miss.

Izabela Dawidowska
Miss Lata Echa Dnia. Ma 26 lat. Mieszka w Stromcu. Wymiary: 88-60-89, a wzrost 165 centymetrów. Zainteresowania: sport, muzyka. Mężatka. Wspólnie z mężem prowadzi bar w centrum Białobrzegów. Interesuje się szyciem i projektowaniem odzieży. Wcześniej została I Wicemiss Domaniowa.

Scena na plaży nad zalewem w Borkowie. Sobota 31 sierpnia, kilka minut po godzinie 21 - właśnie wtedy poznaliśmy wyniki poszukiwań Miss Lata 2013. Rozdaliśmy aż 10 tytułów, ale te najważniejsze były trzy. Poznajcie piękności, które je zdobyły.

- Nie było łatwo, bo było tyle konkurentek, dziewczyny były przepiękne. Jestem strasznie szczęśliwa, ogromnie zaskoczona i zadowolona. Na początku denerwowałam się, ale po pierwszym wyjściu już stres minął - przyznała Eliza Młodzińska, Miss Lata 2013, kilka minut po tym, jak zdobyła szarfę najpiękniejszej.

ELIZA MŁODZIŃSKA - MISS LATA

Niemal natychmiast do sceny podbiegli jej bliscy. Uściskom i gratulacjom nie było końca. - Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Mam bardzo duża rodzinę, więc także potem dostałam wiele telefonów z gratulacjami. Niezwykle miło upłynęło nam rodzinne spotkanie u babci w niedzielę wieczorem, też rozmawialiśmy o konkursie, oglądaliśmy zdjęcia - wspomina.

Następnego dnia po sobotnim konkursie wcale nie próżnowała. - W niedzielę rano pojechałam do Warszawy, by odebrać klucze od właścicielki mieszkania, w którym będę mieszkała od października - wyjaśnia.

Eliza zaczyna nowy, ważny etap w swoim życiu. Rozpocznie studia w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. - Kierunek dokładnie nazywa się technika rolnicza i leśna. Mało dziewczęcy, przyznaję - śmieje się, ale ma takie męskie zainteresowania. Od najmłodszych lat pasjonuje się motoryzacją. - Samochody, motory, quady. Tego bakcyla zaszczepił we mnie mój tata, który odkąd pamiętam handlował samochodami. Kiedy byłam w pierwszej klasie szkoły podstawowej miałam motorynkę. To był mój pierwszy motor. I tak już poszło.

Przyznaje, że jako kierowca jeździ dobrze i bezpiecznie. Bez niepotrzebnego szaleństwa. Teraz częściej będzie podróżowała na trasie Końskie - Warszawa.

- W przyszłym tygodniu jadę, żeby się urządzić w mieszkaniu, a potem, pod koniec września już całkowicie się przeprowadzę - zdradza swoje plany. - To będzie duża zmiana dla nas wszystkich. Rodzina już tęskni i zastanawia się, jak to będzie bez Elizy - śmieje się.

- Ta moja nieobecność będzie tym bardziej odczuwalna, że teraz miałam cztery miesiące wakacji, więc wszyscy się przyzwyczaili, że jestem, że pomagam w domu. Ale ja też będę tęskniła. Początki na pewno będą trudne.

Mimo oczekiwania na nowe i nieznane, nie traci humoru. Uśmiech to znak rozpoznawczy Elizy. - Staram się uśmiechać nawet wtedy, kiedy coś nie idzie po moje myśli - zdradza. - Uśmiech to recepta na życie. Jest najważniejszy.

Ale nawet najwięksi optymiści mają gorsze dni. Eliza przyznaje, że i jej się takie trafiają. Wtedy z pomocą przychodzi Lidka. - To pies york. Jest wspaniała. Uwielbiam z nią spędzać czas. Kiedy jestem smutna, ona potrafi mnie pocieszyć - zdradza.

Eliza kocha zwierzęta. Jej pasją jest także sport. Kiedyś uprawiała piłkę ręczną i lekkoatletykę. Odnosiła nawet sukces, jednak kontuzja przerwała jej karierę. Miss Lata nie jest pierwszym jej tytułem zdobytym w konkursie piękności. Ma na swoim koncie także tytuł I Wicemiss Polski Nastolatek Ziemi Świętokrzyskiej oraz Miss Polski Natura.

KLAUDIA GUZY - I WICEMISS LATA

Z konkursem piękności, a dokładnie w wyborach Miss Lata swoich sił próbowała także już Klaudia Guzy - I Wicemiss Lata 2013. Zadebiutowała przed dwoma laty, ale wtedy bez efektu. W tym roku przebojem wdarła się na najwyższe miejsce na podium konkursu Miss Borkowa.

- Występ podczas finału był stresujący - przyznaje. - Było dużo ładnych dziewczyn i czuło się konkurencję. Cieszę się, że dopingowali mnie: mama, siostra i chłopak. Było mi miło, że ktoś czekał na moje wyjście. Potem były gratulacje, moi bliscy i znajomi cieszyli się razem ze mną, choć oczywiście znaleźli się także tacy, którzy mieli inne zdania, ale każdy ma swój gust.

Sukces córki bardzo ucieszył mamę. - Byliśmy zadowoleni, że Klaudia odważyła się wziąć udział w tym konkursie, bo jest dużo ładnych dziewczyn, ale nie każda ma na tyle odwagi, by wyjść na scenę i poddać się takiej konfrontacji - podkreśla Justyna Guzy.

- Odważyła się i doszła do końca. Kiedy tam stałam pod sceną denerwowałam się, bo wiadomo, człowiek zawsze liczy na jakąś wygraną. Ale nawet jakby Klaudia nie zdobyła żadnej nagrody, to i tak nie byłoby dramatu, ponieważ dla Klaudii i dla nas była to przede wszystkim zabawa.

Sierpień zakończył się dla Klaudii wielkimi emocjami, a ich ciąg dalszy we wrześniu. Powód? Rozpoczęła naukę w Zespole Szkół Ekonomicznych imienia Mikołaja Kopernika w Kielcach. - Skusiła mnie organizacja reklamy - wyjaśnia. - To bardzo ciekawy kierunek, choć w przyszłości chciałabym skończyć farmację i prowadzić swoją własną aptekę - zdradza. - W nowej szkole podoba mi się. Nowi znajomi, codzienne nowe emocje.

Jak mówi mama, Klaudia konsekwentnie dąży do celu. Tak też było z jazdą konną. Chciała posiąść tę umiejętność i dziś w siodle radzi sobie bardzo dobrze. Natomiast od niedawna jej nową pasją są motory.

WIKTORIA TWOREK - II WICEMISS LATA

Natomiast hobby, które bez reszty pochłania Wiktorię Tworek - II Wicemiss Lata 2013 jest taniec. Na parkiet wkroczyła, gdy miała pięć lat. Dwa lata temu po raz pierwszy wzięła udział w swoich pierwszych Mistrzostwach Polski. W Lublinie zajęła wtedy 11 miejsce w salsie solo.

- Potem były Mistrzostwa Polski w Jędrzejowie, gdzie byłam ósma. No i teraz w Zagnańsku zdobyłam tytuł Wicemistrza Polski Latin Show, trzecie miejsce w bachacie oraz czwarte miejsce w salsie. Tańczyłam z Kubą Bysiakiem. Byliśmy dumni z samych siebie, z tego, co dokonaliśmy - przyznaje Wiktoria.

Teraz intensywnie przygotowuje się do Mistrzostw Europy i Świata, które na początku października odbędą się w Austrii. - Przez ostatnie dwa tygodnie wakacji codziennie trenowałam po sześć godzin, potem pani dała nam trochę luzu i teraz znów zacznie się ciężka praca - dodaje Wiktoria.

W swoich wysiłkach może liczyć na wsparcie rodziców. - Cieszymy się, że Wiktoria ma talent i możemy go rozwijać. Na dodatek taniec to jest to, na co miło patrzeć, a mnie jako mamie pozwala się wyżyć artystycznie przy szyciu sukienek do tańca - śmieje się Sylwia Tworek.

Taniec sprawił, że Wiktoria nie denerwowała się podczas wyborów Miss Lata 2013. - Jestem przyzwyczajona, że jestem na scenie, ale lepiej się czułam także dlatego, że ze mną była tam moja koleżanka Basia Przydatek - zdradza.

W finale znalazła się na podium, a pod znakiem zapytania stało, czy w ogóle się w nim pojawi. - Konkurs Miss Kaniowa to była miła przygoda na zakończenie wakacji, coś niespodziewanego, spontanicznego - przyznaje mama, Sylwia Tworek. - Potem zastanawialiśmy się, czy kontynuować tę przygodę, ale ostatecznie uznaliśmy, że warto, że skoro już się zaczęło coś, to trzeba to skończyć. Podczas finału bardzo się denerwowaliśmy, rodzice chyba przeżywają takie emocje za dziecko - śmieje się.

Teraz przed Wiktorią kolejne wyzwanie - nowa szkoła. Zaczęła naukę z VII Liceum Ogólnokształcącym imienia Józefa Piłsudskiego w Kielcach.