Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych. Zaczęli od "Wielkiej Pardubickiej". Ponad 40 bramek Łomża Vive Kielce w Lubinie [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Fot. Paweł Andrachiewicz/Biuro prasowe PGNiG Superligi
W meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Zagłębie Lubin przegrało z Łomża Vive Kielce.

Zagłębie Lubin - Łomża Vive Kielce 32:43 (10:23)
Łomża Vive Kielce: Kornecki (1-30 min, 6/24 = 25 %), Wałach (31-60 min, 7/20 = 35 %) – Fernandez 5 – Sićko 6 – A. Dujszebajew 6 (1), D. Dujszebajew 1 – Lijewski 2, Vujović 4 (1) – Gudjonsson 6, Moryto 9 (2) – Karaliok 4, Kaczor. Trener: Talant Dujszebajew.

Zagłębie: Schodowski (1-9 min, 0/10 = 0 %), Wiącek (9-30, 58-60 min, 7/25 = 28 %), Bartosik (30-58 min, 7/21 = 33 %) – Bogacz 3, Drobiecki – S. Gębala 6 – Kupiec 3, Bysiak 3 – Czyczykało 8 (2), Netz 3 – Hajnos – Pietruszko 4, Stankiewicz 2, Adamski. Trener: Igor Czebrow.

Karne. Zagłębie: 2/4 (Kornecki obronił rzut Hajnosa, Wałach obronił rzut Drobieckiego). Łomża Vive Kielce: 3/5 (Bartosik obronił rzut Fernandeza, Wiącek obronił rzut Karalioka).

Kary. Zagłębie: 8 minut (Adamski 4, Pietruszko, Hajnos po 2). Łomża Vive Kielce : 6 minut (Kaczor 4, Sićko 2).

Sędziowali: Andrzej Chrzan, Michał Janas (Tarnów).

Widzów: 0.

Przebieg: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 4:2, 4:5, 7:5, 7:6, 8:6, 8:9, 9:9, 9:10, 10:10, 10:13 (‘15), 11:13, 11:16 (‘20), 13:16, 13:19 (‘24), 14:19, 14:20, 15:20, 15:22 (‘28), 18:22, 18:23 – 18:24, 20:24, 20:26, 21:26, 21:27, 22:27, 22:28, 23:28, 23:30, 25:30, 25:33 (‘48), 26:33, 26:35, 27:35, 27:36, 28:36, 28:38, 29:38, 29:39, 30:39, 30:41, 31:41, 31:42, 32:42, 32:43.

Opromienieni zwycięstwem w Lidze Mistrzów nad PSG Handball 35:33 kielczanie pojechali do Lubina w tylko 12-osobowym składzie. Kontuzjowani są Haukur Thrastarson, Władysław Kulesz i Michał Olejniczak, a wolne dostali Andreas Wolff, Igor Karacić, Nicolas Tournat, Cezary Surgiel i Tomasz Gębala. Ten ostatni stracił w ten sposób okazję do spotkania ze starszym bratem, Stanisławem, zawodnikiem Zagłębia. Na środku rozegrania mecz w zespole mistrza Polski zaczął Alex Dujszebajew.

ZOBACZ>>> Skrót meczu Zagłębie Lubin - Łomża Vive Kielce [VIDEO]

W zespole Zagłębia też zabrakło kilku graczy, między innymi Krzysztofa Pawlaczyka, Macieja Tokaja, Marcela Sroczyka i Marka Marciniaka. Na ławce nie było też pierwszego trenera, Jarosława Hipnera.

Pierwsze 10 minut to prawdziwa „Wielka Pardubicka”. Zawodnicy obu drużyn rozgrywali krótkie akcje, dużo i szybko biegali, przy czym w odróżnieniu od słynnej czeskiej gonitwy, nie napotykali na żadne przeszkody. To znaczy, że obie defensywy grały „z rękami w kieszeniach”, a jedyną robotą bramkarzy było wyciąganie piłki z sieci. W efekcie do 9 minuty meczu padło aż 18 bramek (9:9). Potem tempo nieco spadło, obrony lepiej się zorganizowały, bramkarze zaczęli odbijać i licznik bramek przestał wariować, ale i tak do przerwy padło aż 41 goli.

ZOBACZ PIĘKNĄ WKRĘTKĘ SZYMONA SIĆKI W MATERIALE TVP SPORT

Kielczanie zaczęli uzyskiwać przewagę od 10 minuty, kiedy wygarnęli kilka piłek w obronie, skontrowali (osiem bramek z tego elementu w pierwszej połowie), potem swoje dołożył Mateusz Kornecki. Gdyby nie kilka strat w ataku i rzutów odbitych przez Patryka Wiącka, przewaga Żółto-Biało-Niebieskich po pierwszej odsłonie byłaby bardziej pokaźna.

ZOBACZ>>> Talant Dujszebajew po meczu w Lubinie: Nie zawsze musimy iść na ostro i na twardo

Goście mieli jeszcze trochę problemów na początku drugiej połowy, gdy Zagłębie skróciło dystans do czterech bramek (20:24, 33 minuta), ale szybko się rozkręcili. Dobrą zmianę w bramce dał Miłosz Wałach, bardziej pomagała mu obrona, więc kontrataków wychodzących z kieleckiej strony wciąż było bardzo dużo. W końcówce sporo bramek dla naszego zespołu zdobył Arkadiusz Moryto, były skrzydłowy zespołu z Lubina. „Miedziowi”, jeśli chodzi o PGNiG Superligę, rzucili naszej drużynie najwięcej bramek w tym sezonie.

Kolejny mecz (Liga Mistrzów) Łomża Vive Kielce rozegra w czwartek, 29 października o godzinie 20.45 na wyjeździe z FC Porto, a następny pojedynek w ramach PGNiG Superligi kielczanie stoczą w sobotę, 31 października, o godzinie 13 w Hali Legionów z Grupą Azoty Tarnów.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie