MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni KSZO awansowali do pierwszej ligi! (WIDEO, zdjęcia)

Rafał SOBOŃ
Do Sosnowca zespół KSZO jechał z ośmiobramkową zaliczką i jedynym celem było obronienie tej zaliczki i tym samym świętowanie historycznego awansu do I ligi. Cel został osiągnięty.
Zagłębie Sosnowiec - KSZO Odlewnia Ostrowiec 27:26

Zagłębie Sosnowiec - KSZO Odlewnia Ostrowiec 27:26

Zagłębie Sosnowiec - KSZO Odlewnia Ostrowiec 27:26 (12:11)

KSZO: Szewczyk, Drabik, Piątkowski - Mroczek 3, Zdziech 3, Dziura 1, Cukierski, Kieloch 6, Jeżyna 4, Kubisztal 2, Drabik, Afanasjev 5, Biskup 1, Fugiel, Świeca, Radowiecki 1.

Lepiej rewanżowe spotkanie w Sosnowcu rozpoczęli gospodarze, którzy prowadzili już 3:0. Ostrowiecka ekipa wzięła się jednak do odrabiania strat. Pierwszą bramkę dla pomarańczowo - czarnych w 5 minucie gry zdobył Michał Zdziech. Goście doszli ekipę Zagłębia na dwa oczka (6:4) i mieli możliwość gry w przewadze przez dwie minuty, jednak mimo gry w przewadze stracili gola. Po bramkach Mariusza Dziury i Grzegorza Mroczka ostrowczanie doszli rywali na jednego gola. W 21 minucie na tablicy wyników zanotowano pierwszy remis (9:9), który dał zespołowi z Ostrowca Zdziech. Na przerwę zespoły zeszły przy prowadzeniu Zagłębia 12:11

Druga połowę otworzył Mroczek, doprowadzając do stanu po 12, a pierwsze prowadzenie dla KSZO dał chwilę później Kamil Kieloch. Oba zespoły walczyły o jak najlepszy rezultat i kilka razy zanotowano remis (15:15, 16:16). W 40 minucie ekipa ze świętokrzyskiego grała w podwójnej przewadze, co przełożyło się na kolejne bramki w wykonaniu podopiecznych trenera Zbigniewa Tłuczyńskiego. Przy stanie 16:18 kolejne wykluczenie zapisano na konto Zagłębia. Była to doskonała okazja, by dobić rywala i uzyskać większą przewagę. Gospodarze jednak nie dali odskoczyć przyjezdnym na więcej niż jedną bramkę. Powtórkę z meczu w Ostrowcu w 42 minucie zanotowali miejscowi, kiedy czerwoną kartkę obejrzał Robert Borowiec za faul na Mroczku, a dodatkowo rzut karny pewnie wykorzystał Maciej Jeżyna (19:21). Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i na siedem minut przed końcem meczu to ostrowczanie grali w podwójnym osłabieniu. Na domiar złego w 55 minucie czerwony kartonik za faul obejrzał Dmitrij Afanasjev. Stan meczu został wyrównany po 23. Bramki Kielocha i Tomasza Radowieckiego sprawiły, że KSZO odskoczył na dwa gole (58 minuta). Szybko jednak ta przewaga stopniała (25:25), jednak kibice z Ostrowca Świętokrzyskiego już rozpoczęli świętowanie awansu swoich ulubieńców do I ligi. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Zagłębia 27:26, jednak osiem bramek przewagi z pierwszego meczu wystarczyło, by to zespół pomarańczowo - czarnych dołączył do grona pierwszoligowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie