Na razie trudno określić też, czy zdarzenie miało podłoże rabunkowe. Raczej nie jest to "dzieło" sekty, gdyż na otwieranych pomnikach nie odkryto żadnych nowych napisów ani znaków. Zwyrodnialcy otwierali najprawdopodobniej groby po to, by znaleźć w nich kosztowności albo kości.
- Otwierają groby, by wydobywać z nich czaszki i kości, a potem sprzedawać je studentom medycyny - mówiła jedna ze zgromadzonych przed cmentarzem mieszkanek Szewny. Kobiety były wstrząśnięte barbarzyństwem sprawców.
Na razie jednak oficjalnie nie wiadomo, czego degeneraci szukali na cmentarzu, choć najbardziej prawdopodobna jest wersja, że wydobywali z trumien kości. Policja prowadzi dochodzenie.
- Takiego przypadku nie było w naszym regionie - mówi Jarosław Adamski, zastępca komendanta powiatowego policji w Ostrowcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?