Ponad 7 milionów rządowych pieniędzy dla powiatu opatowskiego! Jak je wykorzystamy? Starosta, burmistrzowie i wójtowie mówią co zrobią

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to środki przeznaczone na dotacje dla gmin, powiatów i miast. Budżet tego projektu w skali całego kraju wynosi sześć miliardów złotych (5 miliardów dla gmin i miast na prawach powiatu i 1 miliard dla powiatów ziemskich). To element tarczy antykryzysowej dla samorządów uruchomionej w związku z pandemią koronawirusa. Wsparcie finansowe jest bezzwrotne. Nabór wniosków o przyznanie środków właśnie się rozpoczął.

Do samorządu powiatu opatowskiego oraz ośmiu miast i gmin w powiecie trafi w sumie 7,6 milionów złotych.

Powiat opatowski - będzie modelowy dom dla dzieci
Powiat opatowski ma otrzymać prawie milion złotych. Starosta Tomasz Staniek ma już wstępny plan wydatkowania tych pieniędzy.

- Pieniądze zostaną przeznaczone na budowę nowej placówki opiekuńczo-wychowawczej. Chcemy, by był to modelowy dom w skali województwa, a nawet i poza dla dzieci, które nie mają naturalnych rodziców. Zakupiliśmy w styczniu budynek w Opatowie przy ulicy Kościuszki. Mamy projekt. Budynek zostanie rozbudowany i przebudowany, by w domu znalazły się duży salon, kuchnia, a na drugiej kondygnacji pokoje sypialne. Dom położony w sąsiedztwie dwóch innych budynków, by dzieci miały naturalne środowisko, miały za sąsiada kolegę, który chodzi do szkoły i starszą osobą, która może być przyszywaną babcią. Na terenie nieruchomości znajdzie się także miejsce na plac zabaw i dmuchany basen. Ma to być namiastka domu – mówi starosta opatowski Tomasz Staniek.

- Ponieważ pieniądze z Funduszu mają być wykorzystane do 2022 roku, nie wszystkie zadania muszą być realizowane już i natychmiast – mówi starosta opatowski Tomasz Staniek. - W placówce znajdzie swój dom 14 dzieci. Remont będzie kosztował 1,8 miliona złotych i rozpocznie się w przyszłym roku. Połowa kwoty z promesy, którą gmina otrzymała z rządu, a druga część - bądź z rezerwy budżetowej państwa, bądź z kasy powiatu - dodaje.

Opatów - na inwestycje
1,2 miliona złotych dostanie miasto i gmina Opatów. - Wkrótce wspólnie podejmiemy decyzję co do sposobu zagospodarowania tych pieniądze. Pismo z ministerstwa pojawiło się w poniedziałek, a termin składania wniosków to 10 sierpnia. Wykorzystamy te środki na inwestycje – mówi wiceburmistrz Opatowa Marcin Słapek.

Baćkowice - sala gimnastyczna
Gmina Baćkowice ma otrzymać 678 tysięcy złotych. - Na terenach inwestycyjnych budujemy zakłady pracy. W tym celu rewitalizujemy budynki usługowe. Właśnie trwa budowa drugiego obiektu. Druga propozycja dotyczy budowy sali gimnastycznej przy jednej ze szkół – mówi wójt gminy Baćkowice Marian Partyka.

Iwaniska - dwa parkingi przy cmentarzach
824 tysięcy złotych przyznano gminie Iwaniska. - Przemyśleliśmy wszystko z Radą Gminy na sesji 16 lipca. Podjęliśmy uchwałę w sprawie budowy dwóch parkingów: przy cmentarzu parafialnym w Iwaniskach oraz przy cmentarzu parafialnym w Mydłowie. W obu lokalizacjach powstaną sanitariaty. Parkingi będą na miarę XXI wieku. Od dawna mieliśmy to zrobić. Dołożymy więcej środków, ale jesteśmy gotowi i piszemy wniosek. Zależy nam na tym, by służyło to jak najlepiej społeczności lokalnej – mówi wójt gminy Iwaniska Marek Staniek.

Lipnik - oświetlenie i kanalizacja
Co z kwotą 508 tysięcy złotych planuje uczynić Andrzej Grządziel, wójt gminy Lipnik? - W planach inwestycyjnych mamy dwa większe zadania: wymianę oświetlenia ulicznego na LED na terenie gminy oraz budowę kanalizacji, do której musimy dołożyć ponad milion złotych w formie pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Dotacja odciążyłaby nas w sposób wręcz modelowy. Nie ukrywam, że bardzo mi na tym zależy i bym się bardzo cieszył, gdybym dostał kolejne pieniądze. Jeśli pojawią się wolne środki, przeznaczymy je na trzy nowe świetlice wiejskie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to byłaby Ameryka. Dla takich małych gmin jak nasza to są znaczące zastrzyki pieniężne. Czuję się jak lucky man – mówi wójt gminy Lipnik Andrzej Grządziel.

Ożarów - fotowoltaika
Miasto i gmina Ożarów otrzyma 1,5 miliona złotych. - Przymierzamy się do podziału tych środków. Chcemy uruchomić fotowoltaikę na budynkach użyteczności publicznej – szkoły, obiekty sportowe i stacja hydrofornii w Ożarowie, z której zyskujemy wodę dla kilkunastu miejscowości. Pieniądz niespodziewany, ale naprawdę przyda się nam. Jednak to nie znaczy, że to koniec pieniędzy, o które będziemy się ubiegać. Gmina uzyskuje każdego roku około ośmiu milionów złotych z funduszy unijnych – mówi burmistrz Ożarowa Marcin Majcher.

Sadowie - dwa boiska
Do gminy Sadowie ma trafić 500 tysięcy złotych. - Wykorzystamy te środki jako wkład własny do dofinansowania z funduszy unijnych na rozbudowę infrastruktury sportowej przy Szkole Podstawowej w Sadowiu. Inwestycja zakłada budowę dwóch boisk – trawiastego do piłki nożnej otoczonego bieżnią i wielofunkcyjnego do siatkówki i koszykówki, które będzie wyłożone tartanem. Do tego rozbudowa sali gimnastycznej o przestrzeń do gimnastyki oraz siłownię, a także wyposażenie sali matematyczno-przyrodniczej. Pozyskaliśmy na ten cel pół miliona złotych, a wkład własny wynosi 200 tysięcy złotych. Jesteśmy na etapie finalizacji projektu budowlanego. To główna część. Ewentualnie resztę kwoty, jeśli po przetargu coś pozostanie, potraktujemy jako wkład własny do Funduszu Dróg Samorządowych – mówi wójt gminy Sadowie Marzena Urban-Żelazowska.

Tarłów - plac zabaw i boiska
Jak kwotę 500 tysięcy złotych zagospodaruje Tomasz Kamiński, wójt gminy Tarłów? - Koncepcji jest wiele, bo wiele jest potrzeb do zrealizowania. Będziemy chcieli zrobić plac zabaw przy naszej szkole. Pieniądze dołożymy także do boiska, a resztę zatrzymamy na termomodernizację budynku Ośrodka Zdrowia w Tarłowie i termomodernizację budynku Urzędu Gminy. Chcemy spożytkować te pieniądze jak najszybciej, by służyły mieszkańcom – mówi Tomasz Kamiński.

Wojciechowice - trwają konsultacje
Do gminy Wojciechowice ma trafić 938 tysięcy złotych. Jak mówi wójt Szymon Sidor, koncepcję zagospodarowania tych pieniędzy chce skonsultować z radnymi. - Każdy ma swój pomysł na wydatkowanie na swoich wsiach nawet całej kwoty, więc musimy spotkać się w połowie drogi, żeby spożytkować fundusze dla całego samorządu. Pod koniec przyszłego tygodnia konsultacje i wtedy zapadną decyzje – mówi Szymon Sidor.