Potajemne spotkanie z mężatką wicemarszałka Świercza, skradziona torebka profesor Janion

Wojewoda Bożentyna Pałka - Koruba zdradziła, że jej pierwsze randki były w plenerze, w drodze do szkoły. - Co nie znaczy, że nauka poszła w las - zastrzegła od razu.
(fot. . Artur Jarosz)

Spotkanie urządzono, jak zwykle, w gościnnych progach kieleckiego Antykwariatu Naukowego im. Andrzeja Metzgera, z okazji kampanii wojewody "Z sercem dla serca". Jako, że dominował temat miłości, nie obyło się bez pytań o pierwsze randki. Wojewoda zdradziła, że były one w plenerze, w drodze do szkoły. - Co nie znaczy, że nauka poszła w las - zastrzegła od razu.

Wicemarszałek Świercz czytał o potajemnym spotkaniu w hoteliku z mężatką: "Po przyjeździe natychmiast będzie jajecznica, pomidory w śmietanie i woda "Zubera"…- obiecywał za poetą Gałczyńskim. I zarzekał się, że z jajek potrafi zrobić finezyjne dania.

RATUNEK W TŁUMIE

Uczestnicy "Głośnego czytania nocą" dowiedzieli się, jak o ten organ dba prezes Klubu Sportowego Vive Kielce, Bertus Servaas. - Jarzyny, owoce i jogurty. Zero chleba - zdradzał tajniki swego szczuplenia.

Z kolei profesor kardiologii Marianna Janion opowiadała, jak pierwszy raz ratowała życie kobiecie, która upadła w Warszawie na przystanku. - Obstąpiona przez tłum uciskam jej mostek a kątem oka widziałam, jak odjeżdża z chodnika moja torebka. Ludzie złodzieja schwytali, pani była uratowana - podsumowała profesor Janion. Dla złodzieja nie mieli serca.

Wśród czytających znaleźli się wicemarszałek Grzegorz Świercz, wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba, dyrektor Narodowego Funduszu Zdrowia Zofia Wilczyńska, profesor kardiologii Marianna Janion, Beata Wożakowska-Kapłon.
(fot. Artur Jarosz)