Powiat kielecki przygotowuje się na ewentualne przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Jest 15 tysięcy miejsc

- Rzeczywiście zbieramy informacje, gdzie możemy umieścić ewentualnych uchodźców z Ukrainy. Przypomnę, że starosta jest szefem struktur, które odpowiadają za sytuacje kryzysowe. Współpracujemy z jednostkami na terenie gmin i stąd mamy informacje, gdzie byłoby miejsce dla osób potrzebujących schronienia - mówi wicestarosta kielecki Tomasz Pleban.

- Przygotowaliśmy zestawienie takich miejsc dla wojewody, który jest szefem sztabu kryzysowego na terenie województwa świętokrzyskiego. Powiat kielecki wspólnie z naszymi 19 gminami przygotował około 15 tysięcy miejsc dla uchodźców. Jest to liczba znaczna, ale trzeba pamiętać, że wszystkie powiaty na terenie regionu przygotowały takie miejsca - dodaje wicestarosta.

Podkreśla także, że ma nadzieję, że ostatecznie nie dojdzie do sytuacji, w której osoby z Ukrainy będą musiały szukać schronienia na terenie innego kraju. - Ale trzeba być przygotowanym na najgorsze. Sytuacja jest coraz bardziej napięta i opieram się na wypowiedziach ekspertów w tej sprawie. Trzeba tu też wspomnieć, że mamy również obywateli Ukrainy, którzy pracują na terenie powiatu, a także się tu uczą. Będzie to duże logistyczne wzywanie, ale mam nadzieję, że te wszystkie działania, które już w tym momencie podejmujemy, pozwolą na odpowiednie przeprowadzenie takiej akcji wsparcia dla uchodźców - zaznacza wicestarosta.