Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedstawiciele powiatu sandomierskiego walczą w Sejmie o przyszłość sadowników. Jakie postulaty?

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Na ulicę Wiejską, do siedziby Sejmu  pojechali od lewej: Tomasz Piskor z Łoniowa  starosta Marcin Piwnik,  Jacek Kominek,  sekretarz powiatu i radny wojewódzki Andrzej Swajda, wicestarosta Paweł Niedźwiedź.
Na ulicę Wiejską, do siedziby Sejmu pojechali od lewej: Tomasz Piskor z Łoniowa starosta Marcin Piwnik, Jacek Kominek, sekretarz powiatu i radny wojewódzki Andrzej Swajda, wicestarosta Paweł Niedźwiedź. facebook Marcin Piwnik
Gdzie sprzedać jabłka, które leżakują w chłodniach, czy można sadowników objąć tańszą taryfą za prąd, to tylko niektóre pytania stawiane posłom przez samorządowców i sadowników reprezentujących powiat sandomierski podczas wizyty w Sejmie.

Przedstawiciele powiatu sandomierskiego walczą w Sejmie o przyszłość sadowników

Na ulicę Wiejską, do siedziby Sejmu pojechał starosta Marcin Piwnik, wicestarosta Paweł Niedźwiedź, sekretarz powiatu i radny wojewódzki Andrzej Swajda, Tomasz Piskor i Jacek Kominek.

Podczas konferencji przedstawiciele powiatu chwalili się pięknymi jabłkami. Jednocześnie zwracali uwagę na bardzo trudną sytuację sadowników, którzy obecnie przechowują tysiące ton jabłek w chłodniach, z nadzieją, że z dnia na dzień cena za kilogram owocu będzie lepsza i zwiększy się rynek zbytu.

- Dziś jabłka są kontraktowane wyłącznie na częściowy rynek Rumunii i trochę do Egiptu - tłumaczy starosta Piwnik. - Chłodnie są zapełnione, lecz sadownicy nie oddają owoców ze względu na zbyt niską cenę proponowaną przez skupy, czy zakłady przetwórcze. Dziś cena proponowana wynosi od 80 groszy do złotówki.

Starosta Piwnik przypomniał, że już jesienią ubiegłego roku sadownicy alarmowali, że ceny na jabłko konsumpcyjne jest zbyt niskie. Przy zbiorach, sadownicy obawiali się, że zimą, kiedy przypada czas sprzedaży jabłka konsumpcyjnego z chłodni, cena skupu nadal będzie zbyt niska, co sprawi, że ładne i zdrowe owoce zostaną przekazane do skupu jako owoc spadowy.

Kolejną bolączka sadowników są ogromne rachunki za energię elektryczną, która jest im niezbędna do utrzymania chłodni. Sadownicy płacić 14 i 18 tysięcy złotych. Stąd kolejnym postulatem przedstawicieli powiatu sandomierskiego jest objęcie sadowników ulgą przy rozliczeniu za energię elektryczną.

- Poseł Zbigniew Ziejewski członek komisji rolnictwa i rozwoju wsi zobowiązał się do zwołania komisji, na której zostaną omówione problemy sadowników - wyjaśnia Marcin Piwnik. - Dążymy do tego, żeby sadownicy nie byli objęci rachunkami, jak przedsiębiorcy. Tematów do omówienia jest bardzo ogrom, dlatego bardzo liczymy na zwołanie w najbliższym czasie komisji rolnictwa i rozwoju wsi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie