Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rembów (gm. Raków) 120 ton niebezpiecznych odpadów. Za zgodą radnego

Beata KWIECZKO [email protected]
Takie odpady wypełniły zagłębienia na terenie wsi Rembów. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska sprawdza ich skład.
Takie odpady wypełniły zagłębienia na terenie wsi Rembów. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska sprawdza ich skład. Urząd Gminy w Rakowie
Około 120 ton odpadów z niebiesko-fioletowymi elementami zostało wysypanych na terenie wsi Rembów w gminie Raków. Podejrzana substancja znalazła się tam za zgodą jednego z radnych. Sprawę bada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

2 maja w godzinach przedpołudniowych dyżurny straży pożarnej w Kielcach otrzymał zgłoszenie, że w Rembowie w gminie Raków znajdują się jakieś chemikalia. Do akcji pojechało kilka zastępów strażaków. Na miejscu okazało się, że sprawa znana jest już od co najmniej dwóch miesięcy wójtowi gminy Raków i Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska w Kielcach.

RADNY SIĘ ZGODZIŁ

- Mieszkańcy gminy powiadomili nas, że na terenie wspólnoty wsi Rembów ktoś wysypuje jakieś podejrzane odpady. Sprawdziliśmy tę informację i okazało się, że na przywiezienie ich wyraził zgodę radny z Rembowa. Zrobił to po to, by wyrównać zagłębienia w terenie, ale nie skonsultował tej decyzji z urzędem gminy - mówi Alina Siwonia, wójt Rakowa.

Ponieważ istniało podejrzenie, że odpady mogą być toksyczne i nie wiadomo było, kto je tu przywiózł, pracownicy Urzędu Gminy o wszystkim powiadomili Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach. - To wyglądało, jak zużyty pokruszony cement z fioletowo-niebieskimi elementami. Odpady miały nieprzyjemną woń i z pewnością wypełniłyby co najmniej trzy ciężarówki - opisuje Alina Siwonia.

Inspektorzy WIOŚ-u pobrali próbki do badania. Kilka dni temu w okolice Rembowa przyjechali turyści.
- Powiadomili straż pożarną, że składowane są tu jakieś chemikalia. Ratownicy przyjechali na miejsce i zbadali, co to za substancja. W odpadach wykryli związki chloru i azotu - informuje pani wójt.

JESZCZE BADAJĄ

Małgorzata Janiszewska, dyrektor Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, mówi, że badania jeszcze trwają. - Próbujemy ustalić, skąd pochodzą te odpady i jaki jest ich skład. Na razie wiemy już na pewno, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla ludzi i środowiska - uspokaja.

Wyniki prawdopodobnie będą znane w przyszłym tygodniu. - Czekamy na decyzję. Jeżeli Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zdecyduje, że odpady trzeba stąd zabrać, będziemy próbowali wyegzekwować od radnego, żeby je usunął na własny koszt - kwituje Alina Siwonia.

NIE CZUJE SIĘ WINNY

Zbigniew Feldman, radny, który zgodził się na przywiezienie do Rembowa odpadów mówi, że nie ma sobie nic do zarzucenia. - Zrobiłem to dla dobra mieszkańców i nie miałem z tego żadnych korzyści. Na terenie wspólnoty wsi Rembów był duży dół, który zagrażał bezpieczeństwu ludzi i nikt się tym nie interesował. Pani wójt wiedziała, że chciałem go zasypać - tłumaczy.

Podkreśla, że ma dokumenty, z których wynika, jaka firma i skąd przywiozła odpady. - W grudniu ubiegłego roku przez Raków przejeżdżały tiry, które przewoziły popiół i szlakę pod budowę drogi. Kierowcy pytali o drogę na Śląsk. Powiedziałem, że mam do zasypania doły. Podałem im numer telefonu, skontaktowali się ze mną i pod koniec lutego przywieźli około 120 ton - relacjonuje i dodaje, że dostawcy zostawili mu również dokumenty z nazwą i adresem firmy oraz innymi danymi.

Kiedy odpady zaczęły nieprzyjemnie pachnieć, radny powiadomił urząd gminy. - Podałem wszystkie dane, nagrałem filmik i zrobiłem zdjęcia, kierowcy byli też wylegitymowani przez policję - twierdzi Zbigniew Feldman.

Usprawiedliwia się, że zanim odpady trafiły do Rembowa, dowiadywał się, co to za substancja. - Zapewniano mnie, że to nic szkodliwego. Od innych wiem, że z tego robi się pustaki. Gdybym wiedział, że tak to będzie wyglądać, nigdy bym się na to nie zgodził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie