MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczęły się Dni Dawida Rubinowicza

Marek MACIĄGOWSKI [email protected]
Modlitwa przed cmentarzem. Od lewej stoją: kantor Maynard Geber, Max Szafir - pochodzący z Bodzentyna, Michael Schudrich, naczelny rabin Polski, ks. dr Leszek Sikorski, proboszcz Bodzentyna i pastor Janusz Daszuta z kościoła metodystycznego.
Modlitwa przed cmentarzem. Od lewej stoją: kantor Maynard Geber, Max Szafir - pochodzący z Bodzentyna, Michael Schudrich, naczelny rabin Polski, ks. dr Leszek Sikorski, proboszcz Bodzentyna i pastor Janusz Daszuta z kościoła metodystycznego. M. Maciągowski
Żydowski cmentarz w Bodzentynie przywrócony został pamięci. W miejscu gdzie do niedawna był zarośnięty zagajnik dziś widać piękne macewy i symboliczną bramę - pomnik pamięci bodzentyńskich Żydów.

Dawid Rubinowicz

Dawid Rubinowicz

Urodził się 27 lipca 1927 r. w Kielcach, zamordowany został 22 lub 23 września 1942 w Treblince. Jest autorem pamiętników opisujących prześladowania Żydów podczas II wojny światowej. Był synem Joska i Tauby - jego rodzice przed wojną prowadzili mleczarnię w Krajnie. Podczas wojny zostali przesiedleni do getta w Bodzentynie, a stamtąd we wrześniu 1942 pognano ich na stację kolejową w Suchedniowie. 21 września 1942 zostali wywiezieni do niemieckiego obozu zagłady w Treblince. Dzienniki Rubinowicza spisywane prostym językiem w pięciu szkolnych zeszytach od marca 1940 do czerwca 1942, obrazują zwykłe dzieciństwo przerwane okupacją i prześladowaniami niemieckimi. Odnalezione po wojnie zapiski zostały opublikowane w wielu krajach świata.

Przed cmentarzem psalmy odmówili: proboszcz Bodzentyna ks. dr Leszek Sikorski, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, ksiądz Janusz Daszuta z kościoła metodystycznego oraz kantor Maynard Geber ze Sztokholmu w obecności mieszkańców Bodzentyna oraz grupy potomków bodzentyńskich Żydów ze Szwecji, USA, Kanady i Izraela.

- Czekałem całe życie, żeby dożyć tej chwili i wykonać to, co polecił mi ojciec - pamiętać o bodzentyńskich Żydach - powiedział Max Szafir ze Sztokholmu. To on wspólnie z grupą Szwedów z Ligi do Walki z Antysemityzmem zaangażowali się w odbudowę cmentarza w Bodzentynie.

WYCIĘLI ZAROŚLA

- Gdy przyszedłem do Bodzentyna i zobaczyłem żydowski cmentarz, chciałem żeby ci, którzy tu spoczywają otoczeni byli szacunkiem i godnością. Cieszę się, że tak się stało - powiedział proboszcz ks. dr Leszek Sikorski. To on zainicjował oczyszczenie cmentarza i pracował tu z piłą i siekierą wraz z burmistrzem Bodzentyna Markiem Krakiem, młodzieżą i członkami Towarzystwa Przyjaciół Bodzentyna. Za tę ciężką pracę podziękował im rabin Schudrich.

Prowadzący uroczystość Bogdan Białek, prezes Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego powiedział, że w cmentarnym murze pomniku jest kamień z Jerozolimy. Przywiózł go projektant bramy Marek Cecuła. Ten kamień jest symbolem dla tych, którym nie dane było ujrzeć Jerozolimy. Symbolicznie ścieżkę do cmentarza wyłożono kamieniami z placu przy wyremontowanym kościele św. Ducha.
Uroczystość uświetniła orkiestra bodzentyńskiej straży pożarnej, grająca żydowskie melodie.

DNI DAWIDA

Uroczystość przywrócenia godności cmentarzowi żydowskiemu rozpoczęła Dni Dawida Rubinowicza, zorganizowane przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów, Stowarzyszenie Dawida Rubinowicza, Stowarzyszenie im. Jana Karskiego oraz parafię i gminę Bodzentyn, przy zaangażowaniu miejscowych szkół.

Dni potrwają od 26 do 29 sierpnia. Wczoraj wykład "Cmentarz pamięci, pamięć cmentarza", wygłosił współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów prof. Stanisław Krajewski, w kościele św. Stanisława odbyło się spotkanie modlitewne oraz koncert kantora Gebera. Dzisiaj młodzież gimnazjum w Bodzentynie wystawi sztukę "Bóg Dawidka" napisaną przez żydowskiego chłopca ze Śląska, odbędą się pokazy filmów, między innymi dokument Konrada Weissa "Dawid Rubinowicz", będą przedstawione reportaże radiowe dotyczące martyrologii Żydów z okolic Bodzentyna i dyskusje panelowe na temat Dawida Rubinowicza i jego pamiętnika.

W piątek odbędzie się dyskusja o książce bodzentynianki Goldie Szachter "Z Bodzentyna do Auschwitz i Bergen Belsen" oraz przedstawienie projektu "Śladami Goldie Szachter", realizowanego przez młodzież bodzentyńskiego gimnazjum. Spektakl "Ostatnia selekcja" na podstawie książki Gildie Szachter przedstawi Studio Teatralno Muzyczne Jazz-Club. Dni zakończą się w niedzielę, 30 sierpnia, apelem poległych i uroczystą mszą św. w kościele św. Stanisława, w intencji pomordowanych w czasie II wojny światowej mieszkańców Bodzentyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie