Samorządy ze Świętokrzyskiego i Małopolski w sprawie gazu będą mówić jednym głosem

Na zaproszenie posła Andrzeja Pałysa z Polskiego Stronnictwa Ludowego do Gorysławic przyjechali także szefowie wszystkich samorządów z powiatu pińczowskiego, a burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak wybrany został do trzyosobowego gremium, które już w najbliższych dniach przystąpi do działania.

Wraz z burmistrzem Pińczowa na czele związku gmin stanęli burmistrz Kazimierzy Wielkiej Adam Bodzioch oraz wójt gminy Nowe Brzesko w Małopolskiem - Jan Chojko.

GOSPODARCZA SZANSA

Plan jest dalekosiężny i czasochłonny, ale daje realne szanse na to, aby gazociągi dotarły dosłownie do każdej gminy i do każdego domu w tym regionie. Gaz daje szansę na poprawę warunków życia ludzi, ale przede wszystkim na rozwój przemysłu rolno-spożywczego i usług, budowy obiektów gastronomicznych i hotelowych oraz na ożywienie gospodarcze w wielu innych dziedzinach. Tym bardziej potrzebne, że województwo świętokrzyskie jest najsłabiej zgazyfikowanym terenem podlegającym Karpackiej Spółce Gazownictwa.

Gra warta jest zachodu przede wszystkim jednak dlatego, że jest szansa na ogromne dotacje unijne - nawet do 70 procent wartości inwestycji gazowniczych.
Zebranie w Gorysławicach poprzedziły wcześniejsze spotkania i rozmowy, które zorganizował poseł Andrzej Pałys z szefami spółek skarbu państwa, zajmujących się dystrybucją gazu

DLACZEGO RAZEM?

- Spółki skarbu państwa mają ograniczone pole manewru w zakresie ubiegania się o dotacje unijne. Najłatwiej na tym polu jest działać w związkach gmin, stowarzyszeniach czy porozumieniach wójtów i burmistrzów. Bardzo dobrze się stało, że liczne grono włodarzy gmin wykazało się wizjonerstwem i zrozumiało, że trzeba działać wspólnie, a przede wszystkim perspektywicznie. 25 marca wraz z wybraną dziś trójką reprezentantów spotykamy się z Bogdanem Pastuszko - prezesem Karpackiej Spółki Gazownictwa i ustalimy, w jakiej formule rozpoczniemy starania o dotacje - wyjaśnia poseł Andrzej Pałys.

Na barki spółek gazowniczych spadłyby koszty i obowiązki związane z projektami technicznymi inwestycji i opracowaniami dokumentacyjnymi. Pierwszy ważny krok został w Gorysławicach zrobiony. Wiadomo, że gaz nie dotrze do odbiorców szybko, ale dla nikogo nie jest tajemnicą, że wartość nieruchomości uzbrojonych w sieć gazowniczą jest znacznie wyższa niż tych, do których sieć nie dotarła.