Sprawa kobiety znalezionej w piwnicy bloku w Staszowie. Jest śledztwo - zatrzymano mężczyznę. Doszło do napaści seksualnej?

To sprawa o której w Staszowie głośno. Przypomnijmy, jak już informowaliśmy około godziny 17 w niedzielę do staszowskich stróżów prawa zgłosiła się matka 38-latki. Prosiła o pomoc w odnalezieniu córki.

- Z relacji matki wynikało, że 38-letnia kobieta o godzinie 9 rano w sobotę wyszła z mieszkania swojej koleżanki, ale do niedzielnego popołudnia nie wróciła do domu. Nie było też z nią żadnego kontaktu. Zaginiona to osoba zdrowa, zdolna do samodzielnego funkcjonowania, nic nie wskazywało na to, żeby coś mogło zagrażać jej życiu – relacjonowała sierżant sztabowy Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.

We wtorek około godziny 11.30 kryminalni odnaleźli 38-latkę. Jak informowali, skrajnie wyczerpana kobieta znajdowała się w otwartej piwnicy w jednym z bloków przy tej samej ulicy, przy której według zgłoszenia widziano ją po raz ostatni w sobotę. Trafiła do szpitala.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jeszcze tego samego dnia stróże prawa dostali zawiadomienie, że 38-latka mogła przebywać w piwnicy wbrew własnej woli oraz że mogła paść ofiarą przestępstwa o charakterze seksualnym. We wtorkowy wieczór policjanci zatrzymali 55-latka mającego 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pod nadzorem prokuratury ustalają, czy mężczyzna jedynie użyczył kobiecie schronienia w piwnicy, czy też przetrzymywał ją tam wbrew jej woli i skrzywdził.

- Mężczyzna nie został na razie przesłuchany, są bowiem do wykonania pewne czynności, które muszą zostać wykonane przed jego przesłuchaniem. W środę wszczęte zostało postępowanie w sprawie pozbawienia wolności, narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia oraz tak zwanych innych czynności seksualnych. Podkreślmy, to postępowanie w sprawie. Nikt nie usłyszał na razie zarzutów – mówił w środowe popołudnie prokurator Piotr Okarski, szef Prokuratury Rejonowej w Staszowie.

WIĘCEJ: Wyczerpana kobieta w piwnicy bloku w Staszowie. Co się stało?