Popularny artysta pokazał nam, jak przebiegają przygotowania do Bożego Narodzenia w jego domu.
- Jesteśmy bardzo tradycyjną rodziną i wszystko przebiega u nas według zasad staropolskiego obyczaju. Na tym przecież polegają święta - z uśmiechem mówi Andrzej Piaseczny.
GOSPODARZ NA ŚWIĘTA
W ubiegłym roku świąteczne potrawy wigilijne Andrzej spożywał u najstarszego brata Krzysztofa w Pionkach. A jako że tradycja w rodzinie Pasiecznych nakazuje, aby święta celebrować co rok u innego członka rodziny, w tym roku wypadło, że Boże Narodzenie rodzina spędzi w gminie Strawczyn, w pięknym domu Andrzeja.
Ostatnie prezenty już są zapakowane i czekają tylko na ułożenie pod choinką. Prezenty mają być wielką niespodzianką dla każdego
(fot. D. Łukasik)
W salonie domu Andrzeja z przeszkolonymi ścianami jest zwykle piękna panorama na Kielce, pod warunkiem jednak, że pogoda jest przejrzysta. Ogień wesoło trzaska w kominku, a tuż obok stoi pięknie ubrana choinka. Gospodarz domu przy wiernej asyście psów częstuje rodzinę zieloną herbatą, która ponoć ma zbawienny wpływ na kondycję. - Jeszcze dużo pracy przed nami, zwłaszcza w kuchni - śmieje się Andrzej, prosząc mamę o przelanie herbaty do filiżanek.
- Choinkę ubieramy zwykle razem, jest przy tym dużo zabawy i śmiechu, bo uwielbiamy się z siostrą i z mamą przekomarzać - dodaje artysta podchodząc do świątecznego drzewka i wieszając ozdoby ze słomy.
Mama Alicja i siostra Basia, która na czas świąt przyjechała z Londynu, robią ostatnią listę świątecznych zakupów. - Chciałabym przynajmniej raz w roku nie jechać do sklepu w Wigilię, tylko skupić się na przygotowywaniu potraw i rodzinie. Nie cierpię tego przedświątecznego zamieszania - wzdycha Basia dopisując kolejne sprawunki do listy.
Andrzej Piaseczny życzy czytelnikom "Echa dnia" Wesołych Świąt!
PANIE RZĄDZĄ W KUCHNI...
O stanie w korkach nie martwi się pani Alicja, która gdy dzieci wyjadą z domu rozpocznie przygotowywanie posiłków. - Już się zabezpieczyłam, bo mam gotowe uszka do barszczu czerwonego i już zlepione pierogi - chwali się Alicja Piaseczna.
- Moją specjalnością jest kutia, którą trochę udoskonaliłam, oprócz maku, rodzynek i bakalii, które tradycyjnie się tam znajdą, dodaję jeszcze różnego rodzaju galaretki, które rozjaśniają tę kompozycję, na górze zaś kładę bitą śmietanę. Tak przyrządzona kutia jest przepyszna - dodaje pani Alicja.
Na pewno w domu Andrzeja Piasecznego nie braknie najróżniejszego rodzaju ryb, bo wszyscy w rodzinie za nimi przepadają. Będą więc śledzie po grecku, marynowane, a także najróżniejsze sałatki z dodatkiem ryb. Na razie nie rozstrzygnięto jeszcze kwestii, jak zostanie podany karp, gdyż w tej sprawie dwaj bracia Piaseczni są podzieleni.
- Andrzej woli karpia w marynacie, a mój starszy syn Krzysztof lubi tradycyjnie smażonego. Panowie sami go oprawiają i przygotowują, tylko nie wiemy, jak to będzie wyglądało w tym roku - zastanawia się mama Andrzeja.
...A PANOWIE GOTUJĄ
Wątpliwości nie ma co do bigosu, którego mistrzem, jak podkreślają panie, jest Andrzej. - Oczywistym jest, że w te święta również go przygotuję i podam, i mam nadzieję, że jak co roku będzie gościom smakował - mówi Andrzej dorzucając drew do kominka.
Podczas, gdy panie dyskutują nad liczbą dań na wigilijną wieczerzę, Andrzej pakuje ostatnie prezenty, które kupił dla siostry, mamy i brata. Przy tej pracy wiernie towarzyszą mu psy - syberian husky Laks i gordon setter suczka Red.
Rodzina brata Krzysztofa do Kielc dotrze tuż przed wigilijną wieczerzą, żona brata Agnieszka przywiezie ze sobą domowej roboty tort, w którym podobno jest mistrzynią.
- Po Wigilii oczywiście usiądziemy przy choince i będziemy rozpakowywać prezenty. Tym razem byłam bardziej zdyscyplinowana i zaczęłam szukać upominków jeszcze w wakacje, żeby później mieć spokojną głowę - tłumaczy mama Andrzeja.
Syn zaś nadal jest w kropce i nie wie, co podarować mamie. - Myślałem, że wakacjami na Florydzie uda mi się załatwić i prezent na urodziny, i na święta, ale chyba ten numer nie przejdzie - żartuje Andrzej.
A czego rodzina Piasecznych będzie sobie życzyła na święta?
- Mamie przede wszystkim dużo zdrowia - chórem odpowiadają Basia i Andrzej.
Pani Alicja zaś swoim dzieciom życzy... miłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?