Trzeci transport z darami w nocy trafił do Iwano-Frankowska. Na Ukrainie przekazał je ksiądz Łukasz Zygmunt z Piekoszowa

Ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, przekazał głównie żywność o długim terminie przydatności, środki opatrunkowe, termosy, koce, śpiwory i wiele innych rzeczy, które teraz są najbardziej potrzebne w Iwano-Frankowsku. Były do rzeczy zebrane w domu w Piekoszowie oraz dostarczone przez darczyńców do sztabu działającego w redakcji Echa Dnia. Za okazaną pomoc bardzo dziękujemy!

- Dziękujemy za wszystkie dary. Co jest potrzebne? Wszystko, bo tu taka bieda, że wszystko jest potrzebne. Wiele osób od nas poszło na wojnę, my się zbieramy. Są też u nas ludzie z Charkowa, Odessy i innych miast. Jesteśmy bardzo wdzięczni za Waszą pomoc. Modlimy się o to, żeby ta wojna się skończyła - powiedział pan Roman, który pracował w Piekoszowie, a teraz broni Iwano-Frankowska.

Dodajmy, że w trzech transportach z Piekoszowa trafiły do Iwano-Frankowska 4 tony darów.

- Jestem bardzo wdzięczny za wszelkie dobro które zostało tak obficie złożone przez Was. Wszystkie dary, które składacie w Piekoszowie docierają na Ukrainę oraz rozdzielane zostają dla potrzebujących w Piekoszowie. Akcja dalej trwa. Proszę mobilizujmy się dalej, nie ustawajmy w pomocy. Niech Bóg błogosławi - powiedział ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie.

W dalszym ciągu można przynosić dary do Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, ul. Czarnowska 2a. Wszelkich informacji udziela koordynujący bezpośrednio pomoc ksiądz Łukasz Zygmunt po numerem telefonu 502-429-800.
Jeśli ktoś chciałby się włączyć w tę pomoc dla Ukrainy i przekazać wspomniane dary może się też skontaktować z redakcją Echa Dnia pod numerami telefonów 697-770-553 i 697 770 583. My te rzeczy przekażemy do ośrodka w Piekoszowie i do innych miejsc, gdzie ta pomoc jest bardzo potrzebna.