Mecz z rywalem, z którym kielczanie mierzyli się w poprzedniej edycji (dwa wysokie zwycięstwa) i zmierzą się w kolejnych rozgrywkach Ligi Mistrzów, zaczął się niezbyt dobrze dla mistrzów Polski (1:3 w 3 minucie). Jednak nasi zawodnicy szybko doprowadzili się do porządku. I choć było trochę problemów w ataku pozycyjnym, z czego korzystał nowy nabytek Bjerringbro, reprezentant Danii Henrik Toft Hansen (przeszedł z bankrutującego mistrza Danii, AG Kopenhaga), który udanie kończył kontrataki, to jednak Vive Targi Kielce szybko wyszło na wyraźne prowadzenie - od wspomnianego 1:3 drużyna trenera Bogdana Wenty zdobyła sześć bramek z rzędu. Było to również efektem dobrej gry obrony i bramkarza Sławomira Szmala.
W piątek, w meczu z niemieckim TBV Lemgo kielczanie mieli od 20 minuty poważny kryzys (prowadzili w tym momencie 16:8, ostatecznie przegrali 33:35). I taka niemoc przydarzyła się w tym samym czasie w spotkaniu z Duńczykami, ale nie miała ona większych konsekwencji. Wprawdzie Bjerringbro zmniejszyło straty do dwóch bramek (10:8), ale końcówka pierwszej i początek drugiej połowy znów należały do naszej drużyny.
Drugą część świetnie rozpoczął Krzysztof Lijewski, który szybko zdobył trzy bramki. Dobrze bronił również Marcus Cleverly, który zmienił Szmala. W 38 minucie po golu Michała Jureckiego Vive Targi Kielce wygrywało już 18:12. Skuteczny był także Karol Bielecki. Mimo to w 51 minucie polski zespół prowadził tylko 24:21, bo przytrafiło się kilka nieskutecznych rzutów.
Końcówka należała jednak do mistrzów Polski, a konkretnie do kieleckich rozgrywających. Gole Bieleckiego, Lijewskiego i Tomasza Rosińskiego dały w 57 minucie prowadzenie 28:21.
W innych meczach: TV Grosswallstadt - TSV Hannover-Burgdorf 28:27 (17:9), TBV Lemgo - Chambery Savoie 30:28.
W niedzielę o godzinie 15.15 w meczu o trzecie miejsce Vive Targi Kielce zagra ponownie z Bjerringbro-Silkeborg, w finale zagrają Grosswallstadt i Lemgo.
Vive Targi Kielce - Bjerringbro-Silkeborg 29:23 (13:9).
Vive Targi Kielce: Szmal, Cleverly - Jachlewski 1 - Jurecki 5, Bielecki 4 - Zorman 1, Rosiński 2 - Lijewski 6 - Olafsson 2 - Musa 2, Grabarczyk, Stojković 6 (5).
Przebieg: 0:1, 1:1, 1:3, 7:3, 7:5, 9:5, 9:6, 10:6, 10:8, 11:8, 11:9, 13:9 - 13:10, 15:10, 15:11, 16:11, 16:12, 18:12, 18:13, 19:13, 19:16, 20:16, 20:17, 22:17, 22:18, 23:18, 23:20, 24:20, 24:21, 28:21, 28:22, 29:22, 29:23.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?