Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Chacie Boguckiej objawiają się nowe talenty

Michał IMOSA
Izby w chacie urządzono wzorując się na wnętrzach wiejskich domostw z początku XX wieku.
Izby w chacie urządzono wzorując się na wnętrzach wiejskich domostw z początku XX wieku. archiwum
Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w wieczorze poetyckim "Bogucka chata poetycka - czyli jak sporządzić smaczny limeryk i dobre haiku". Wieczór poprowadziły Grażyna Pasternak i Jadwiga Irla.

Była to kolejna z imprez w bardzo ciekawej ofercie kulturalnej Chaty Boguckiej, która tętni życiem i zaprasza w swe progi.

FRANCISZKANIN I KIEROWCA

Podczas wieczoru czytano wiersze znakomitego poety-franciszkanina, ojca Leona Pokorskiego: "Chleb", czy "Idą pasterze patrząc na bajery". Swoje utwory pisane na obczyźnie czytała też Ewa Zachariasz. Bardzo udany był również niespodziewany debiut poetycki Marka Lisowskiego. Pan Marek od wielu lat jest kierowcą pińczowskiego ratusza. Podczas wieczoru w chacie zaprezentował swój wiersz pod tytułem "Na cześć Jana Góreckiego".

Świąteczne dobro, luz i nastrój udzieliły się gościom wieczoru. W chacie rozległy się wspólnie śpiewane kolędy i pastorałki. Były życzenia noworoczne i snucie planów na przyszłość.

Chata Bogucka to ciekawa inicjatywa lokalna z interesującą ofertą programową. Mieści się w dawnej wiejskiej świetlicy. Wnętrza na parterze budynku przeszły gruntowny remont i zostały wyposażone w sprzęty podarowane przez okolicznych mieszkańców. Obiektem włada stowarzyszenie o nazwie Klub Rozwoju Regionalnego w Bogucicach. Taka jest teraz oficjalna nazwa instytucji, w skład której wchodzą: Koło Gospodyń Wiejskich, Zespół Folklorystyczny Bogucanki, Kapela Bogucanie oraz dziecięcy zespół Małe Bogucanki. Działa tu również Bogucki Uniwersytet Ludowy.

UROK DAWNEJ CHATY

Izby w chacie urządzono wzorując się na wnętrzach wiejskich domostw z początku XX wieku. Znakomicie zdaje egzamin zrekonstruowany piec chlebowy. Naczelną gospodynią chaty jest Grażyna Pasternak, którą wspierają: dyrektorka miejscowej szkoły Jadwiga Irla oraz artystka malarka Ewa Preisner, która na stałe osiadła w jednym z przysiółków Bogucic.

- Rządzi u nas nastrój i urok dawnej wiejskiej chaty, w której życie koncentruje się wokół pieca chlebowego. W takiej scenerii i klimacie odbywają się wszystkie spotkania: wykłady, prelekcje, pokazy filmów czy takie jak dziś - wieczory poetyckie - mówi Jadwiga Irla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie