- Działamy w warunkach dosyć ekstremalnych - pogodowych czy sytuacyjnych, niejako na pierwszej linii frontu. Często mamy do czynienia z pacjentem agresywnym, pod wpływem alkoholu. Otrzymujemy też wiele zgłoszeń, które powinny być kierowane gdzie indziej, na przykład do awantur domowych, błahych zdarzeń, które zajmują zespołom cenny czas, jaki byłby potrzebny na dojazd tam, gdzie faktycznie jesteśmy potrzebni - tak o codziennych bolączkach ratowników medycznych mówiła dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach, Marta Solnica. Przyznała, że 96 procent wszystkich zgłoszeń jest jednak przez zespoły ratownicze realizowane.
W sumie na terenie województwa świętokrzyskiego funkcjonuje 45 zespołów wyjazdowych, które w ubiegłym rokuzrealizowały 120 tysięcy 395 zgłoszeń. Liczba dobowych wyjazdów waha sie od 300 do nawet 400. - Więcej zgłoszeń otrzymujemy za dnia niż w nocy, co wiąże się między innymi z wypadkami komunikacyjnymi czy zdarzeniami w pracy - tłumaczyła dyrektor Solnica. Świętokrzyskie centrum zatrudnia niemal 1300 osób.
Ratownikom w dniu ich święta życzenia złożyła wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek. - Ratownik medyczny to człowiek odpowiedzialny, empatyczny, dyspozycyjny. Za tę służbę chcę serdecznie podziękować - mówiła wojewoda dodając, że praca świętokrzyskiego centrum jest ułożona w sposób profesjonalny, zapewniający bezpieczeństwo mieszkańców regionu.
Strefa Biznesu: Praca sezonowa. Jaką umowę podpisać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?