Pochodząca z Kielc Julita Woś w pierwszym odcinku show dała się poznać jako kontrowersyjna postać. Jej utwór i image nie przekonał jury programu, które tydzień temu zdecydowało, że Julita "Fabrykę Gwiazd" powinna opuścić. Przed odejściem z programu ocaliła ją publiczność, która za pomocą głosowania smsowego stwierdziła, że Julita w show ma jeszcze pozostać.
Przez cały miniony tydzień kielczanka i trzynastka pozostałych uczestników przebywała w podwarszawskiej miejscowości w willi, która została dopasowana na potrzeby programu. Nie mają kontaktu ze światem zewnętrznym. W pokojach domu, gdzie przebywają przyszłe gwiazdy znajdują się kamery, które śledzą każdy ruch domowników. Uczestnicy mają zajęcia ze śpiewu, z hist
orii muzyki, z ruchu scenicznego, ćwiczą również nad swoją osobowością. W ostatnim tygodniu gościem specjalnym w programie była aktorka Joanna Jabłczyńska. Relacje z domu "Fabryki Gwiazd" można śledzić codziennie w telewizji Polsat o godzinie 17,30.
W piątek młodzi piosenkarze zaprezentują przygotowane przez siebie piosenki i podobnie jak w ubiegłym tygodniu będą ocenieni przez jury. Kolejny uczestnik będzie musiał odejść.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?