Konsekwencje mogą być bardzo poważne - od ubytków w stałych już zębach aż do problemów z... sercem. Tego nie można bagatelizować, więc dlaczego mam wrażenie, że właśnie to robimy? Wystarczy odwiedzić pierwsze z brzegu przedszkole i spojrzeć na roześmiane buzie. Wiele dziecięcych uśmiechów wcale nie jest biała, a w ledwo wyrośniętych ząbkach jest pełno ubytków. Odpowiedzialność za taki stan uzębienia dzieci spoczywa na nas - dorosłych. Pamiętajmy, że przykład idzie z góry. Może w ramach małego wieczornego „rytuału” zabierzmy pociechę do łazienki i wspólnie wyszorujmy zęby, robiąc z tego wspaniałą zabawę. Korzyści są dwie - spędzony wspólnie czas i zdrowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?