Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Włoszczowie ma powstać nowy zakład utylizacyjny Farmutil senatora Stokłosy. Mieszkańcy się boją, urządzą protest. Co na to władze?

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Przed budynkiem Starostwa Powiatowego we Włoszczowie w piątek, 25 sierpnia, odbędzie się protest. Mieszkańcy nie chcą zakładu utylizacyjnego w ich gminie.
Przed budynkiem Starostwa Powiatowego we Włoszczowie w piątek, 25 sierpnia, odbędzie się protest. Mieszkańcy nie chcą zakładu utylizacyjnego w ich gminie. Starostwo Powiatowe we Włoszczowie
Rozważana budowa zakładu Farmutil - firmy słynnego senatora Stokłosy, działającej w branży utylizacyjnej, okazuje się być sprawą kontrowersyjną. Mieszkańcy gminy twierdzą, że nikt nie zapytał ich o zdanie na temat ulokowania nowej inwestycji na terenie przy ulicy Przedborskiej. Obawiają się fetoru i zanieczyszczenia środowiska. Według Farmutilu, który czeka na pozwolenie na budowę, zakład nie będzie miał negatywnego wpływu na przyrodę i otoczenie. Mamy komentarz burmistrza i starosty.

Inwestycja Farmitul we Włoszczowie - będzie protest

- Nikt nie zapytał nas o zdanie – twierdziła podczas rozmowy z redakcją Echa Dnia, jedna z mieszkanek gminy.

Informowała, że zakład ma być budowany trochę ponad kilometr od Rynku, a wokół problematycznego terenu stoją domy jednorodzinne. Mieszkańcy nie chcą się na to godzić, twierdząc, że "spalarnia", jak ją nazywają dla uproszczenia, będzie zanieczyszczała środowisko i przynosiła odrażające zapachy. - Dlaczego to ma być budowane praktycznie w centrum miasta? - pytała włoszczowianka. - O tym, że coś takiego powstaje, dowiedzieliśmy się przypadkiem! Spotkaliśmy pracownika, który układał rury gazowe na tym terenie… My wszyscy rozumiemy, że takie zakłady są potrzebne, ale Włoszczowa to nieduże miasteczko, a gmina dysponuje ogromnymi terenami, które można do tego wykorzystać - dodawała.

Z tego też powodu, mieszkańcy organizują kolejny już protest, który odbędzie się tym razem przed budynkiem Starostwa Powiatowego przy ulicy Wiśniowej, w piątek, 25 sierpnia o godzinie 10.

Pierwszy etap pozwoleń zakończony. Wydano warunki zabudowy dla zakładu Farmutil we Włoszczowie

Burmistrz miasta i gminy Włoszczowa, Grzegorz Dziubek, w rozmowie z nami podkreślał, że nowego obiektu, który może tu powstać nie należy nazywać "spalarnią", lecz zakładem produkcyjnym.

- Inwestor oświadczył, że inwestycja nie będzie oddziaływała na środowisko, co zawarł we wniosku o wydanie warunków zabudowy. Raport oddziaływania na środowisko nie był potrzebny, ponieważ inwestycja mieści się w parametrach działki. Warunki zabudowy zostały wydane, a teraz firma stara się o pozwolenie na budowę u starosty. Oczywiście są przy tym wymagane: projekt, technologia i wszystkie zgody instytucji towarzyszących jak na przykład Sanepid czy Powiatowy Inspektorat Weterynarii - wyjaśniał Grzegorz Dziubek.

Burmistrz informował też, że w ubiegły czwartek, 17 sierpnia, odbyły się rozmowy z mieszkańcami w tej sprawie. Przewodniczący Rady gminy zaprosił włoszczowian i przedstawicieli firmy Farmutil. Mimo to, mieszkańcy i tak będą protestować.

Grzegorz Dziubek dodawał, że on sam nie miał podstaw, aby wydać decyzję negatywną w tej sprawie. - Jako burmistrz, organ wydający, naraziłbym się na to, że strona rościłaby sobie odszkodowanie za bezpodstawną odmowę. Jak mówił przedstawiciel Farmitulu podczas spotkania z mieszkańcami, inwestycja może przynieść gminie nowe miejsca pracy, a obecnie na terenie inwestycji znajduje się punkt zgłoszeń i zbiórki padłych zwierząt. Przedstawiciel deklarował, że dzięki powstaniu tu nowego zakładu, cały proces stanie się nowocześniejszy. Takie słowa padły, inwestor chce dopasować zakład do obowiązujących norm. Jeśli miałoby to mieć negatywny wpływ na środowisko i dobrostan mieszkańców, będę inwestycji przeciwny - mówił. - Kolejne decyzje leżą już po stronie starosty włoszczowskiego, który wydaje pozwolenia na podobne inwestycje - dodaje.

W gminie Włoszczowa ma powstać zakład utylizacyjny Farmutil

Starosta włoszczowski, Dariusz Czechowski

potwierdzał, że gmina wydała warunki zabudowy. Otrzymał informację od Urzędu Gminy, że przy ulicy Przedborskiej, będzie budowany zakład wysokogatunkowych protein.

- W wydziale architektury i budownictwa starostwa są teraz pewne wątpliwości co do wydania pozwolenia na zabudowę, ale wyjaśniamy je z inwestorem. Wiem również, że przed budynkiem starostwa ma być pikieta w tej sprawie. Nie rozumiem do końca dlaczego nie pod gminą. Trzeba to przyjąć i rozmawiać z tymi ludźmi. Na podstawie dokumentów, którymi dysponujemy w starostwie nie ma informacji jaki proces przetwarzania będzie miał miejsce na terenie ewentualnego zakładu. Decyzje w zakresie powstawania inwestycji są ciągle procedowane. Jeżeli mieszkańcy przyjdą na protest w piątek, chętnie z nimi porozmawiam

- komentował Dariusz Czechowski.

Właścicielem Farmitulu, firmy utylizacji odpadów rolno-hodowlanych jest polityk i przedsiębiorca, a także były senator kilku kadencji - Henryk Stokłosa. Przed laty działalność firmy w okolicach rodzimej Piły budziła wiele emocji, nie brakowało protestów.

Henryk Stokłosa to przedsiębiorca, polityk i samorządowiec, senator I, II, III, IV, V i VII kadencji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie