Wierzy w mądrych senatorów i silne, dobrze zarządzane samorządy. Marzena Dębniak wygrała prawybory do Senatu w okręgu numer 82

W ostrowieckim samorządzie jest „od zawsze”, czyli od momentu jego powstania. Przez ponad 20 lat była sekretarzem miasta, a to oznacza, że pracowała ze wszystkimi dotychczasowymi prezydentami Ostrowca Świętokrzyskiego. W poprzedniej kadencji sama była wiceprezydentem miasta.

Można śmiało rzec, że na samorządzie i jego problemach „zjadła zęby”. Trudno więc się dziwić, że w lokalnym środowisku uchodzi za eksperta, dla którego w tej dziedzinie nie ma tajemnic.
„Ciepła, wrażliwa, służąca radą i pomocą. Szef, którego nie trzeba się bać, ale którego wszyscy szanują” - tak mówią o niej współpracownicy. I choć nie cieszy ich myśl, że mieliby takiego szefa stracić, kibicują bardzo. Marzena Dębniak otwarcie mówi bowiem, że idzie do Senatu po to, by naprawiać Polskę tu „na dole”.

- Jestem samorządowcem, a więc z tej pozycji mam świadomość zmian jakie są potrzebne w Polsce. Widzę się w roli promotora, lidera i managera naszego regionu, który aktywnie poszukuje szans na dofinansowanie i środków - mówi Marzena Dębniak. - Przez ostatnie lata na barki samorządów tylko spadają nowe obowiązki. Nie idą za tym niestety ani nowe kompetencje, ani pieniądze. Widzę też, że wszystko zmierza do ograniczania mieszkańcom decydowania o swoim otoczeniu. Na to, jako osoba z takim doświadczeniem zawodowym, nie mogę wyrazić zgody. Nie mogę stać z boku.

To o czym mówi wiedzą też inni samorządowcy z regionu. Poparcia Marzenie Dębniak udzieliło ponad 30 wójtów, burmistrzów, prezydentów i starostów. Ma też poparcie szerokiej opozycji.
- Byłam i jestem nadal osobą bezpartyjną, dlatego startuję z własnego komitetu - mówi kandydatka. - Cieszy mnie jednak tak szerokie poparcie i to, że w wielu sprawach mówimy jednym głosem z Koalicją Obywatelską, Polskim Stronnictwem Ludowym i szeroko rozumianą Lewicą. Zgadzamy się w kwestiach związanych ze służbą zdrowia, a konkretnie konieczności szybkiej jej naprawy. Wiem co mówię, od roku jako starosta borykam się z problemem, jakim jest funkcjonowanie szpitala. Reforma, która wprowadziła tak zwane szpitale sieciowe oraz Szpitalne Oddziały Ratunkowe, w ogóle nie spełniła swojej roli. Szpitale powiatowe są w zapaści, w całej Polsce gwałtownie narasta ich zadłużenie i bez określonych rozwiązań prawnych będzie coraz gorzej, a trzeba podkreślić, że wszystkie narzędzia są w rękach rządzących.

Marzena Dębniak dodaje, że zmiany w Polsce nie udadzą się, jeśli przeprowadzać je będą osoby nie mające pojęcia jak wygląda polska rzeczywistość w miastach i na wsiach.
- Senat nie może być maszynką do głosowania, której podnosi się rękę tylko po to, by zatwierdzić wadliwe prawo, często ustanawiane po nocach - uważa.

Marzena Dębniak jest kandydatką Komitetu Wyborczego Wyborców „Wspólny Senator Marzena Dębniak” w okręgu numer 82 obejmującym powiaty opatowski, ostrowiecki, sandomierski, skarżyski i starachowicki.